Mimo kolosalnej skali Wszechświata ciągle pojawiają się w nim procesy, które wpływają na ciała kosmiczne. Galaktyki poruszają się, aby się spotkać, gwiazdy rodzą się i umierają. Dla tak wielkich kataklizmów o uniwersalnej skali ludzkość patrzy z boku. Wszystko to dzieje się daleko od nas i zagraża nam tylko teoretycznie. Znacznie poważniejsze jest zagrożenie ze strony wydarzeń w bliskim kosmosie.
Meteoryty, komety i asteroidy - ci kosmiczni wędrowcy, pędzący w kosmosie z prędkością 20 lub więcej kilometrów na sekundę, mają ogromną siłę niszczenia. Zderzenie Ziemi z takim kosmicznym ciałem ma katastrofalne skutki dla naszego świata, aż do zniszczenia życia na Ziemi. Istnieje wiele dowodów takich wizyt w odległej przeszłości naszej planety, ale proces ten trwa do dziś.
Czym są meteoryty kosmiczne?
W procesie formowania Układ Słoneczny był gigantycznym placem budowy. Po uformowaniu się planet w kosmosie pozostała ogromna ilość szczątków, czyli stałych fragmentów o różnych rozmiarach. Większe formacje stały się kometami i asteroidami. Duże asteroidy mają parametry astrofizyczne podobne do planetarnych. Małe asteroidy są wiecznymi wędrowcami, nieustannie narażonymi na działanie większych ciał niebieskich Układu Słonecznego.
Okresowo trasy lotów kosmicznych wędrowców przecinają się z orbitą planet, co grozi niebezpiecznym spotkaniem lub katastroficznym kolizją. Zakres i konsekwencje takiej daty mogą być bardzo różne. Dla Ziemi najbardziej nieszkodliwą wersją takiego spotkania jest lot meteoru, który z szybką, jasną iskrą rozkłada nocne niebo. W starożytności niewielu ludzi przypuszczało, że spadającej gwieździe często towarzyszą meteoryty spadające na powierzchnię Ziemi. Dziś wiemy, że loty meteorów mogą pozostawić ślady na powierzchni planety. Tysiące meteorytów stale na nią spada, a inne planety doświadczają podobnego efektu zewnętrznego.
Takie prezenty upadają najczęściej na powierzchni naszej planety podczas bliskiego przejścia przez deszcz meteorytów przez orbitę Ziemi. W tym czasie, podczas gdy wszyscy entuzjastycznie obserwują gwiazdę na niebie, tysiące małych meteorów dociera do ziemskiej atmosfery. Deszcz meteorów z 1833 r. Wywołał panikę w całej północnej części zachodniej półkuli. Przyczyną takiego astronomicznego wydarzenia, niespotykanego dotąd dla Ziemian, był leonidowy deszcz meteorów, przez który przelatywała nasza planeta. W rezultacie deszcz meteorów przeszedł prawie w całych Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj naukowcy ustalili częstotliwość spotkania na Ziemi z tym deszczem meteorów. Co 33 lata nasza planeta krzyżuje się z tym strumieniem we Wszechświecie, więc deszcz z 1833 roku może się powtórzyć. Ostatnie takie spotkanie miało miejsce w 1998 roku.
Ciało kosmiczne, wpadające w gęste warstwy ziemskiej atmosfery, zapada się. Lód topi się i wyparowuje, a duże fragmenty - pozostałości tego szybkiego gościa, docierają na powierzchnię ziemi, stając się meteorytami.
W tej chwili zwykle rozróżnia się następujące typy meteorytów:
- kamienne ciała niebieskie;
- żelazne meteoryty.
Naukowcy, otrzymawszy w swoich rękach cząstkę lub fragment takiego gościa, który spadł na Ziemię, mogą ocenić, z jakiego materiału zbudowano wszechświat. Do czasu, gdy statek kosmiczny zbadał glebę innych planet, a człowiek nie otrzymał próbek skały księżycowej, meteoryty były jedynymi źródłami informacji o materii kosmicznej.
Większość ciał niebieskich, które spadły na naszą planetę, to kamienne meteoryty. Obiekty te mogą mieć różne rozmiary, od największych meteorytów, a kończąc na najmniejszych - wielkości grochu.
Jak wygląda meteoryt? Z reguły goście tego typu najczęściej mają nieregularny kształt i przypominają ogromny głaz. Dosłownie, "meteoryt" ze starożytnego języka greckiego jest tłumaczony - "kamień z nieba".
Rzadziej przybywają na Ziemię meteoryty z żelaza (do 40% niklu). Ci goście są mniejsi i składają się z czystego żelaza, pochodzenia kosmicznego, który ma 4,5-5,5 miliarda lat. Współczesna nauka opiera się na danych i badaniach kosmicznego materiału dostarczonego nam z odległej przestrzeni ponad 200 lat historii. Ślady spadających większych meteorytów są nieustannie badane, dając wyobrażenie o tym, co ludzka cywilizacja może napotkać w przyszłości.
Astrofizyczne parametry meteorytów
Meteoryty można podzielić na dwa typy: upadłe i znalezione. Pierwszymi są zjawiska astrofizyczne zarejestrowane na naszym niebie podczas ich upadku. Drugi dotyczy obiektów, które zostały przypadkowo znalezione przez człowieka. Pierwszy typ może być przedmiotem największego zainteresowania nauki. Ustalając lot meteorytu i wiedząc dokładnie, gdzie spadł, naukowcy mogą uzyskać ogromną ilość informacji. Znaleziony fragment meteorytu lub całego fragmentu daje wyobrażenie o tym, czym jest skład meteorytu i jak stary jest ten gość.
Niebiańskie obiekty, które zostały odkryte przez człowieka w wyniku ich życiowej aktywności, mogą pojawić się dość często. Każdego dnia z kosmosu przybywa na powierzchnię naszej planety 5-6 ton meteorytów. Zazwyczaj odwiedzający są niewielcy, ale istnieją przypadki o wadze do jednego kilograma. W większości przypadków znalezione meteoryty są kawałkami żelaza.
W tym kontekście ważny jest również rozmiar meteorytu. Im większe kosmiczne ciało, pędzące w kierunku Ziemi, tym większe prawdopodobieństwo jego nieuchronnego zderzenia z naszą niebieską planetą.
Największym meteorytem przybywającym z kosmosu i znalezionym przez człowieka jest Goba. To ogromny żelazny blok o objętości 9m³.
Olbrzymia prędkość meteorytu prowadzi do tego, że kamienne ciała niebieskie zapadają się, gdy upadną. Kawałki żelaza są w stanie polecieć na naszą planetę, zachowując swoją masę.
Upadek meteorytu jest ciekawym zjawiskiem astrofizycznym. Meteoryty, które osiągnęły ziemską atmosferę, pędzą z prędkością 20-30 km / s. Prędkość meteorytu docierającego do powierzchni planety jest taka sama, ale sam lot jest przejściowy i trwa nie więcej niż 10-15 sekund.
Można sobie tylko wyobrazić, jaka była prędkość upadku meteorytu, który opuścił słynny krater Arizona. Słynny krater Jukatanu jest śladem największego meteorytu, który spadł na naszą planetę w starożytności. Miejscem upadku jest zagłębienie o średnicy 180 km, które zostało odkryte na podstawie zdjęć zrobionych z kosmosu. Trudno sobie wyobrazić, co grozi kolizją Ziemi z obiektem kosmicznym tej wielkości we współczesnych warunkach. Możliwe, że był to ten sam meteoryt, który zakończył dinozaury jako cały gatunek.
Masa kosmicznego ciała, pomnożona przez prędkość, z jaką wpada na Ziemię, daje meteorytowi ogromną siłę niszczącą. Energia meteorytu mierzona jest w tonach TNT.
Siła eksplozji meteorytu Tunguska, który wybuchł w rejonie rzeki Podkamennaja Tunguska (Syberia Wschodnia) 30 czerwca 1908 r., Jest szacowana przez naukowców na 40-50 megatonów ekwiwalentu TNT. Według przybliżonych danych masa meteorytów wynosiła ponad 100 tysięcy ton. W wyniku eksplozji w powietrzu wybuchł meteoryt lub inne ciało niebieskie, ale siła eksplozji była taka, że fala uderzeniowa okrążyła planetę dwa razy.
Skład meteorytu (żelazo lub krzemiany), kąt padania i jego wielkość określają zachowanie się ciała niebieskiego w ziemskiej atmosferze. Powierzchnia meteorytu (skorupy) jest wystawiona na działanie wysokich temperatur wywołanych wpływem tarcia na warstwy atmosfery ziemskiej. Na obiekt mogą również wpływać pola geomagnetyczne i siły grawitacji w atmosferze. Latanie przez warstwę powietrza, ciało niebieskie traci w swojej masie 10-19% pierwotnej masy. Takie eksplozje powietrza dość często występują w ziemskiej atmosferze. Ogromna liczba małych cząstek i fragmentów spada na Ziemię, nie niosąc ze sobą wielu zniszczeń i zniszczeń. Duży meteoryt prawdopodobnie dotrze do skorupy ziemskiej, powodując naturalne zniszczenie przez jej upadek. Wszystkie znane meteoryty pozostawiły ślady rozproszone po całym świecie. Wymiary kraterów meteorów wskazują wymiary kosmitów.
Trudno jest przewidzieć, gdzie spadnie następny przybysz i jakie będzie jego zachowanie podczas lotu. Specjaliści z laboratorium astrofizycznego NASA stworzyli symulację zachowania meteorytu. Ten model pozwala na wstępne uzyskanie dokładnych danych o tym, gdzie może spaść następny gość przestrzeni i czego można się spodziewać na takim spotkaniu.
Najbardziej znane i eksplorowane meteoryty kosmiczne
Współczesna nauka ma wystarczającą ilość zebranych danych na temat meteorytów odwiedzających naszą planetę. Dane na temat prehistorycznych gości mają charakter antropologiczny i geologiczny. Bardziej aktualne dane na temat upadku meteorytów na naszej planecie są już informacyjnym i dokładniejszym potencjałem naukowym.
Spośród najsłynniejszych meteorytów, które spadły w nowym czasie i przeszły szczegółowe badania, pierwsze miejsce zajmuje meteoryt Tungussky. W ciągu ostatnich 110 lat od zderzenia ta kosmiczna katastrofa jest uważana za największą. Naukowcy przyznają, że gdyby to ciało spadło na powierzchnię Ziemi, historia ludzkiej cywilizacji mogła pójść inną drogą.
Konsekwencje zderzenia są uderzające w ich skali. Pomimo braku krateru obszar w obszarze eksplozji ciała niebieskiego został poddany straszliwej dewastacji. W ciągu tygodnia po upadku niezwykłe zjawiska zachodziły w ziemskiej atmosferze. Zorzy polarnej obserwowano na południowych szerokościach geograficznych, a nad głowami stały chmury świecące.
Mniejsze spotkania z gośćmi kosmicznymi obejmują:
- upadek meteorytu Sikhote-Alin w lutym 1947 r .;
- deszcz meteorów z 1976 r., który obsypał jednocześnie kilka prowincji Chin;
- upadek żelaznego meteorytu w rejonie jeziora Sterlitamak w maju 1990 r.
Zderzenia Ziemi z meteorytami występują regularnie. Wraz z nadejściem nowoczesnych sposobów śledzenia, stało się możliwe śledzenie lotów ciał kosmicznych spadających na ziemię i szybkie identyfikowanie miejsc ich upadku.
Urządzenia wideo umożliwiły uchwycenie astronomicznego spektaklu na wielką skalę w 2007 roku, kiedy duże ciało niebieskie spadło w Peru. Ten meteoryt pozostawiony za lejkiem o średnicy 20 metrów. Kolejny deszcz meteorów w Chinach w lutym 2012 r. Wyglądał równie imponująco. Następnie odkryto ponad 30 kraterów o różnej wielkości. Wielką katastrofą naszych czasów może być przybycie w 2012 roku meteorytu Sutter Mill. Obiekt ten eksplodował w powietrzu na wysokości 100 km i obejmował terytorium całego środkowo-zachodniego USA swoimi fragmentami.
Meteoryt, który spadł w Rosji w rejonie Czelabińska 15 lutego 2013 r., Jest interesujący. Ciało kosmiczne nie dotarło do powierzchni planety i zawaliło się kilka kilometrów nad miastem. Nie można było ustalić dokładnej lokalizacji upadku tego obiektu. Fragmenty i fragmenty ciała niebieskiego rozproszone na rozległym terytorium.
Podsumowując
Spotkanie naszej planety z obiektami kosmicznymi niesie ze sobą pewne zagrożenie. Matematyczny model układu słonecznego, opracowany przez astrofizyków w ostatnich latach, pozwala nam mieć nadzieję, że w niedalekiej przyszłości nie napotkamy na katastroficzną wizytę gości kosmicznych. Nie można twierdzić, że Ziemianie są ubezpieczeni na wypadek takich katastrof w przyszłości. Wszechświat jest w ciągłym ruchu, a sytuacja w kosmosie może się zmieniać. Czy niebo będzie tak spokojne w przyszłości, czas pokaże.