Łodzie rakietowe projektu 1241

Związek Radziecki uważany jest za kraj-przodek klasy okrętów wojennych, takich jak rakiety. Rozwijając się w głębi Najwyższego Dowództwa Marynarki Wojennej, koncepcja rozwoju floty polegała na wyposażeniu floty w małe statki bojowe, które były porównywalne pod względem mocy do statków dalekomorskich. Stworzenie "floty komarów" pozwoliło w krótkim czasie i przy dość niskich kosztach stworzyć skuteczne środki obrony granic morskich. Szybka, słaba widoczność i potężna broń rakietowa sprawiły, że takie okręty są naprawdę groźnymi przeciwnikami dla każdego okrętu wojennego.

Pojawienie się rakietowych łodzi na morzu zakłóciło zalety dużej floty oceanicznej w strefie przybrzeżnej. Kolejne wydarzenia historyczne pokazały poprawność opracowanej koncepcji. Stworzone przez radzieckich projektantów łodzie rakietowe stały się "rewolucyjnym przełomem" w historii światowego przemysłu stoczniowego. Pomimo niewielkiego przemieszczenia, ze względu na dużą prędkość i potężne uzbrojenie, statki tej klasy w klasyfikacji zachodniej zostały sklasyfikowane jako korwety. Jeden z najlepszych przedstawicieli okrętów tej klasy słusznie uważany jest za rakietę typu 1241, budowaną w stoczniach domowych przez 17 lat.

Tło projektu budowy łodzi 1241

Należy zauważyć, że pomysł stworzenia "floty komarów" nie jest nowy. Nawet w przededniu pierwszej wojny światowej niektóre kraje europejskie dążyły do ​​wzmocnienia własnych sił morskich poprzez budowę małych szybkich okrętów bojowych. Wtedy głównym uzbrojeniem okrętów tej klasy była broń kopalni. Pomyślne wykorzystanie łodzi torpedowych przez włoskich marynarzy podczas morskiej wojny przeciwko silniejszemu wrogowi pokazało wielki potencjał małej floty. Z kategorii floty dla ubogich "flota komarów" przeniosła się do kategorii najbardziej skutecznych instrumentów walki w strefie przybrzeżnej.

Po zakończeniu drugiej wojny światowej zaczęli rozwijać ten sam pomysł w Związku Radzieckim. Jeśli współczesne floty nauczyły się skutecznie radzić sobie z bronią torpedową i minową, pojawienie się pocisków otworzyło nowe horyzonty dla prowadzenia wojny na morzu. Statki o małej pojemności, z dużą prędkością i uzbrojone w pociski przeciw okrętom, mogą stać się niezawodną tarczą w obronie portów i lokalizacji opartych na flotach. Szczególnie atrakcyjna okazała się możliwość zainstalowania pocisków bojowych na platformie mobilnej z dużą prędkością.

Pierwsza jaskółka była rakietową łodzią typu "Komar", która była aktywnie budowana w sowieckich stoczniach przez 3 lata, od 1959 do 1961 roku. W tak krótkim okresie uruchomiono do 100 okrętów wojennych, z których każdy posiadał dwa rejsowe pociski przeciwpancerne SS-N-2A Styx.

Te okręty były pierwszymi, które zademonstrowały swoją skuteczność w praktyce. Podczas sześciodniowej wojny arabsko-izraelskiej w Egipcie egipska łódź rakietowa typu Komar mogła zatopić izraelski niszczyciel Eilat. To był powód intensywnej i masywnej konstrukcji statków tej klasy na całym świecie. Szczególną uwagę zwrócono na kraje trzeciego świata, które nie mogły sobie pozwolić na budowę lub utrzymanie dużej floty wojskowej.

Związek Radziecki w tym wyścigu zbrojeń był uważany za wyraźnego faworyta. Do czasu Marynarki ZSRR był uzbrojony w wystarczająco dużą liczbę różnego rodzaju rakiet. Powstał nowy, potężniejszy statek zdolny do wykonywania szerszego zakresu zadań taktycznych. Szczytem pomysłów na projekt był projekt 1241 - nowa łódź rakietowa typu Tarantula.

Narodziny łodzi rakietowej nowego projektu 1241

Wykorzystanie bojowe rakiet wyraźnie pokazało, jak skuteczna może być tego typu broń morska. Broń rakietowa, która z czasem stała się głównym rodzajem broni floty, radykalnie zmieniła taktykę walki morskiej. W nowoczesnych warunkach bojowych bezpośredni kontakt między przeciwnymi stronami był bez znaczenia. Uderzenia mogły być zadawane nie tylko niespodziewanie i na duże odległości, ale także przy znacznie mniejszych siłach. Duży okręt wojenny stał się wrażliwy na morzu przed najsłabszym przeciwnikiem. Prawie łodzie rakietowe wyrównywały szanse marynarki wojennej, potrząsając zasadami opanowania teatru morskiego poprzez wielkie formacje okrętów wojennych.

Łodzią rakietową projektu 1241 jest najnowocześniejszy typ statków tej klasy, który nadal pozostaje w służbie rosyjskiej marynarki wojennej. Pomimo tego, że pierwszy statek wystrzelił w 1978 roku, ponad 40 lat temu, skuteczność tego rodzaju uzbrojenia morskiego pozostaje wysoka. Przedstawiciele Marynarki Wojennej USA, którzy w praktyce mogli przetestować taktyczne i techniczne cechy statku, mówili pochlebnie o zdolnościach bojowych radzieckiego statku.

Do wiadomości: Łódź "Rudolf Egelhofer" typu "Tarantula", wchodząca w skład niemieckiej marynarki wojennej po zjednoczeniu kraju, stała się częścią niemieckiej marynarki wojennej. Statek otrzymał nową nazwę i wkrótce został przekazany zagranicznym sojusznikom w celu dokładnego zbadania.

Główny statek tego projektu został uruchomiony w Leningradzie w 1978 roku. Miejscem budowy łodzi była fabryka statków. Pietrowski, teraz Stocznia Primorsky. Nowa duża rakieta otrzymała szyfr Tarantula i została sklasyfikowana w krajach zachodnich jako korweta.

Dokumentacja projektowa dla okrętów została opracowana przez projektantów Central Marine Design Bureau "Almaz" - lenno sowieckich łodzi rakietowych i statków innych głównych klas. Początkowo zadanie techniczne do stworzenia bardziej wyrafinowanego statku otrzymano w 1973 roku. Dokumentacja projektowa nowej rakiety z czterema pociskami przeciw okrętom była gotowa na 2 lata, ale projekt musiał zostać odłożony na jakiś czas. Opóźnienie w budowie statków było związane z trwającymi pracami nad stworzeniem nowego kompleksu przeciwczołgowego "Moskit", którego planowano uzbroić w nowe statki.

W porównaniu z poprzednimi statkami tej klasy, nowy statek powinien mieć większe przemieszczenie, lepsze cechy zdatności do żeglugi i zwiększoną autonomię. Pociski przeciw okrętom 3M80 w służbie marynarki miały znaczne wymiary i wagę, więc konieczne było stworzenie wysoce mobilnej platformy o większej pojemności. Benchmarkowa stal miała 400-500 ton, w której miał się zmieścić nowy potężny układ napędowy, bardziej zaawansowany sprzęt radarowy i cztery pociski przeciwpancerne 3M80.

W przypadku nowych małych statków planowano wyposażyć flotę czarnomorską i bałtycką, które musiały mieć niezawodne i potężne siły uderzeniowe w ograniczonym morskim teatrze. Równolegle opracowana i eksportowana wersja. Głównymi klientami nowego statku były kraje arabskie, marynarka wojenna Wietnamu, Kuby i kraje organizacji Paktu Warszawskiego.

Celem projektu 1241 jest wystrzelenie pocisku przeciwko okrętom potencjalnego wroga w strefie bliskiego morza. Ze względu na dużą prędkość rakiet szybko można było przechwycić statek wroga, wystrzelić pociski i jechać z dużą prędkością z odwetu.

Za prowadzącym statkiem rozpoczęła się masowa produkcja statków. Na potrzeby radzieckiej marynarki wojennej zbudowano 13 łodzi tego projektu. Do eksportu dostarczono 20 statków tego typu. W marynarce wojennej Wietnamu sowieckie łodzie rakietowe stanowiły główną siłę uderzeniową floty. Łodzie rakietowe flot krajów Układu Warszawskiego, flota egipska, jemeńska marynarka wojenna, Indie i Turkmenistan napełniły pociski rakietowe Tarantuli. Łącznie wprowadzono do 80 łodzi rakietowych ze wszystkimi modyfikacjami, których podstawą był projekt 1241.

Cechy łodzi projektu 1241

Oba projekty, zarówno krajowe, jak i eksportowe, zapewniły szerokie możliwości późniejszego ulepszania statków w ramach bieżącego ponownego wyposażenia i ponownego wyposażenia. Łodzie miały mieć pojemność nie większą niż 500 ton i posiadać potężną broń ofensywną i obronną. Główną bronią bojową dla łodzi były PKR P-270 Mosquito, które znajdowały się w dwóch pojemnikach po dwa z każdej strony. Kontenery rakietowe nie były prowadzone, lecz trwale przymocowane ze stałym kątem wzniesienia i pod kątem w płaszczyźnie środkowej względem osi statku.

Uzbrojenie przeciwlotnicze statku zostało przedstawione przez systemy pocisków Osa-M lub Strela-3. Dodatkowo załoga statku została wyposażona w Igla MANPADS. Tradycyjnym uzbrojeniem ofensywnym i defensywnym była artyleria kaliber 76 mm AU-176, która mogła strzelać zarówno do celów okrętowych, jak i celów naziemnych i lotniczych. 30-milimetrowe mocowania artylerii AK-630M, zamontowane na rufie, również wzmocniły siłę bojową łodzi.

Instalacja artylerii ma łączną masę do 9 ton. Pistolet może strzelać w trybie automatycznym w odległości 4000 m.

Sterowanie bojowe i celowanie bronią w celu zostało przeprowadzone przez wielofunkcyjną stację radarową "Pearl". System był w połowie zautomatyzowany, co pozwoliło załodze bezpośrednio uczestniczyć w zarządzaniu zdolnościami bojowymi statku. Pomimo faktu, że nowy radar miał unikalną charakterystykę, jego tworzenie było opóźnione, dlatego też łodzie startowe zostały wyposażone w radar Monolith.

Charakterystyczną cechą łodzi rakietowych jest cylindryczna czapka umieszczona nad sterówką. Zawiera antenę aktywnego kanału kompleksu radarowego. Na łodziach z następnej serii zaczęli instalować instalacje do wyrzucania fałszywych tarcz i pocisków z reflektorami radarowymi. Działania te zostały przeprowadzone w ramach walki elektronicznej, która w ostatnich latach nabrała intensywnego charakteru na morzu. Instalacje PC-16 zostały umieszczone na bokach statku i mogły wystrzelić pociskami wyposażonymi w odbłyśniki dipolowe.

Stacje radialne "Gravel-M" zostały umieszczone na łodziach konstrukcji eksportowych. W związku z tym system Osa-M SAM został usunięty na łodziach i zainstalowano dodatkowy uchwyt pistoletowy AK-630M.

Charakterystyka wydajności nowych sowieckich łodzi rakietowych była imponująca. Pod względem walorów bojowych i ogniowych Tarantula wyglądała bardziej jak korweta. Łódź mogła osiągnąć prędkość 36 węzłów na torze bojowym, a zasięg lotu w ekonomicznym kursie wynosił prawie 1500 mil. W późniejszych wersjach, które dziś stanowią wyposażenie rosyjskiej floty, zasięg lotu wynosi ponad 2000 mil morskich.

Jednak dane projektu to jedno, ale prawdziwy obraz to kolejny. Podobnie jak w przypadku radaru Zhemchug, opracowanie i opanowanie przemysłowej produkcji pocisków przeciwlotniczych Moskit było bardzo późne. Postanowiono zainstalować na łodziach sprawdzone pociski przeciw okrętom P-15 "Termit" oraz na statkach w ramach kontraktów eksportowych - PRK P-20.

Uwaga: Radziecka rakieta P-15M Termit miała początkową masę 2,5 tony i była wyposażona w głowicę o wadze do 400 kg, która wystrzeliła na wysokość 20-50 metrów na poziomie morza, rozwijając prędkość 320 m / s.

Elektrownia na łodziach obu wersji została zaprezentowana trzem głównym silnikom M-75 o łącznej mocy 10 000 KM. i dwa silniki M-70, zapewniające ruch statku przy dużych prędkościach. Moc dopalacza wynosiła 24 000 KM. Z ogromną mocą i wysoką wydajnością, układ napędowy na łodziach rakietowych projektu 1241 miał wiele wad. Podczas cumowania ewolucyjnego i przy niskich prędkościach sterowanie układem napędowym powodowało krytykę ze strony żeglarzy.

Wreszcie należy odnotować dobrą zdolność żeglugową nowych statków. Stalowy kadłub łodzi, podzielony na 9 przedziałów wodoszczelnych, ma prostą konfigurację i szybkie linie. Przy długości kadłuba 56 metrów głębokość łodzi na śródokręciu wynosiła 5,31 m, co spowodowało, że mały statek był odporny na podniecenie morskie 7-8 punktów. Nadbudówki statku wykonane są z lekkich stopów metali, co znacząco wpłynęło na przestrzeganie ograniczeń wypierania.

W takich warunkach załoga statku składała się z 41 osób, a autonomia żeglugi statku wynosiła 10 dni.

Historia projektu budowy łodzi 1241

Główna firma zajmująca się budową łodzi rakietowych projektu 1241 została wybrana do Primorsky Shipbuilding Plant, która pochodzi z Almaz Central Marine Design Bureau. Na zapasach tej stoczni zbudowano wszystkie łodzie z pierwszych dwóch modyfikacji. W przyszłości budowa łodzi z projektami innych modyfikacji była prowadzona od razu w trzech stoczniach, w dwóch zakładach w Leningradzie i w jednym zakładzie na terytorium Chabarowska.

Projekt 1241 był najpopularniejszy dla statków tej klasy. Przez 12 lat w przypadku Marynarki Wojennej w ZSRR zbudowano 41 okrętów, odnoszących się do różnych modyfikacji. Do czasu rozpadu Związku Radzieckiego w 1991 r. Na statkach znajdowało się jeszcze 6 takich rakiet, ich gotowość oceniano w różny sposób, od 30 do 90%. Ostatni statek tego projektu ma zostać uruchomiony w 1996 roku.

W ostatnich wersjach wprowadzono szereg poprawek dotyczących broni okrętowej. Zamiast broni 30 mm na łodziach zainstalowano system pocisków przeciwlotniczych Kortik. Ponadto, łodzie otrzymały wykrywanie celu radarowego "Positive".

Należy zauważyć, że stocznie w Rybińsku i Jarosławiu były zaangażowane w opcję eksportu. W ramach kontraktów zagranicznych na Siły Marynarki Wojennej Paktu Warszawskiego zbudowano 14 pocisków typu Tarantula. Przede wszystkim zamówiliśmy NRD i Polskę, które odpowiednio zakupiły 5 i 4 statki. Cztery statki zamówiły Indie dla swojej marynarki wojennej. Jedna łódź została zbudowana dla marynarki wojennej w Jemenie i Wietnamie. Jedna łódź rakietowa projektu eksportowego została przeniesiona do Centrum Szkoleniowego Floty Bałtyckiej, zlokalizowanego w Rydze. Statek był wykorzystywany jako platforma szkoleniowa do szkolenia zagranicznych załóg.

Zwiększone zainteresowanie statkami tego projektu z Indii potwierdza zakup licencji na kolejną budowę statków tej klasy w stoczniach w Bombaju i Goa.

Dla porównania: w marynarce wojennej Rumunii, Polski i Indii w ukraińskiej marynarce wojennej łodzie z projektu 1241 są przypisane do klasy korwety.

W krajowej flocie rosyjskiej nadal eksploatowanych jest 5 statków pierwszego projektu. Na Morzu Czarnym w szeregach pozostaje łódka rakietowa P-71 "Shuya". Struktura floty bałtyckiej obejmuje statki R-129 "Kuznetsk" i R-257. Do niedawna łódka rakietowa R-101 została przeniesiona z Floty Północnej na Morze Kaspijskie, gdzie stała się częścią flotylli wojskowej Kaspijskiej. Jedna łódź rakietowa U155 Dniepr "jest częścią ukraińskiej marynarki wojennej.

Statki z późniejszych serii, ulepszone modyfikacje nadal pozostają w szeregach, co stanowi ogniwo strajkowe Floty Pacyfiku, działając jako część form strajkowych krążowników rakietowych jako część floty czarnomorskiej i bałtyckiej. Najliczniejszy oddział (10 jednostek bojowych) okrętów rakietowych tej klasy znajduje się na Dalekim Wschodzie. Każdy z pięciu statków znajdował się nad morskim teatrem Morza Czarnego i nad Bałtykiem. Z Floty Czarnomorskiej jedna rakietowa rakieta R-160 została przeniesiona do Flotylli Wojskowej Kaspijskiej.

Nie trzeba wspominać o roli, jaką odegrały łodzie rakietowe projektu 1241, przewożące wiele lat służby w ramach radzieckiej marynarki wojennej i nowoczesnej rosyjskiej marynarki wojennej. Budowa jednego statku tej klasy była po prostu niewspółmierna pod względem kosztów i kosztów z budową dużych oceanicznych statków uzbrojonych w broń rakietową. Dzięki rakietowym okrętom rosyjska flota radziecka, a po pierwsze rosyjska, stworzyła skuteczną grupę statków uderzeniowych na swoich flankach.

Obejrzyj wideo: okręty rakietowe 1241RE (Kwiecień 2024).