12 dział samobieżnych "Malka" weszło w skład oddziałów artylerii na Syberii

Zgodnie z informacjami otrzymanymi od służby prasowej Centralnego Okręgu Wojskowego, 12 z najnowszej 203-mm SAU 2S7SM Malka, na zlecenie stanu obrony, wszedł do służby w jednostce artylerii stacjonującej w regionie Kemerowo. Charakterystyczną cechą tej najnowszej instalacji artyleryjskiej jest szybkość ognia do trzech rund na minutę i zdolność trafienia w cele z odległości pięćdziesięciu kilometrów. Głównym celem - zniszczenie CP, żołnierzy w obszarach koncentracji i walki przeciw baterii, ale warto pamiętać, że fenomenalnie wysoki zakres tego ACS i tworzenie różnych specjalnych amunicji może otworzyć nowe niespodziewane perspektywy jego wykorzystania.

Artylerzy z Kemerowo przeszedł niedawno przeszkolenie w zakresie kontroli tego sprzętu, co umożliwiło aktywne korzystanie z nowych dział samobieżnych w lipcowym obozie polowym jednostek artyleryjskich Centralnego Okręgu Wojskowego, który odbył się na poligonie Yurginsky. Warto zauważyć, że nie jest to pierwsza część, która otrzymała nowe działa samobieżne. W kwietniu artylerzyści ze Wschodniego Okręgu Wojskowego ćwiczyli uderzające cele warunkowego wroga w odległości do 30 kilometrów. W tym samym czasie pożar SAU został poprawiony dzięki pomocy UAV Orlan-10, dzięki czemu zniszczone zostały wszystkie cele treningowe. Dzielenie tak złożonego sprzętu nie wydaje się przypadkowe, ponieważ zgodnie z materiałami RIA Novosti dowództwo Sił Zbrojnych RF kładzie wielkie nadzieje na artylerię o dużej mocy.

Chociaż, zgodnie z istniejącym stereotypem, ciężka artyleria należy już do przeszłości, ustępując miejsca rakietom taktycznym, uważa się, że rosyjska Malki ma dobre perspektywy. Jest w stanie rzucić pocisk rakietowo-rakietowy ZVOF35 na odległość 47,5 kilometrów, co decyduje o jego skuteczności, porównywalnej ze skutecznością SBS. Jednocześnie może wysłać do 5 "prezentów" o wadze 110 kilogramów w ciągu 5 minut, z których każdy jest w stanie wjechać w głąb twierdzy zmotoryzowanego batalionu piechoty wojsk NATO. Inne zalety nowego ACS to dobra mobilność - ma on 840-konny silnik diesla, który pozwala mu rozwijać się do 50 kilometrów na godzinę wzdłuż autostrady, jego zasoby wynoszą do 10 000 kilometrów.

Według Viktora Murakhovsky'ego, redaktora naczelnego magazynu Arsenal of Fatherland: "Z pewnością takie systemy mają przyszłość, ich potencjał bojowy zostanie rozwinięty dzięki zastosowaniu amunicji regulowanej, a nie tylko dzięki laserowemu systemowi naprowadzania, dzięki lontowi z kontrolowanym efektem aerodynamicznym, można teraz zmniejszyć prawdopodobne ugięcie pocisku wynosi do 5-7 m. Ponadto w broni tej używane są brony klastra z elementami bazującymi, prowadzone są prace mające na celu poprawę aerodynamiki pocisków, niektóre Niektóre typy amunicji są wyposażone w dolne generatory gazu, zwiększając zasięg o 20-30%. "