Powrót krążownika "Marszałek Ustinow"

W 1982 r. W stoczni im. Nikolaja stocznia. 61 Communards (Ukraina) w uroczystej atmosferze zostało uruchomione w projekcie krążownika rakietowego 1164 "Marszałek Ustinow". Ta jednostka bojowa stała się drugim statkiem typu Atlant, zbudowanym w ramach realizacji Orderu Obrony Państwa. Nowy statek został nazwany na cześć marszałka Ustinowa Dmitrija Fedorowicza - Ministra Obrony ZSRR 1976-1984.

Cztery lata później nowy i potężny krążownik rakietowy dołączył do Floty Północnej, otrzymując zezwolenie na pobyt stały w bazie morskiej Morza Północnego. Do tego czasu sowieckie krążowniki rakietowe projektu 1164, zgodnie z klasyfikacją NATO "Slava klass", uznano za najpotężniejsze, a nie lotnicze, na powierzchniowe statki na świecie. Przy pojemności 9800 ton krążownik mógł osiągnąć maksymalną prędkość 32 węzłów. Uzbrojeni w bazaltowe pociski przeciwlotnicze bazaltowe, nowy radziecki statek stanowił realne zagrożenie dla grup lotniskowców NATO na morzu. Eksperci z Zachodu, oceniając zdolności bojowe nowych krążowników rakietowych radzieckiej marynarki wojennej, zasłużyli sobie na przydomek "zabójca lotniskowca".

Pełna służba bojowa statku okrętowego Północnej Floty rozpoczęła się wiosną 1987 r. I trwała do 1994 r., Kiedy podjęto decyzję o umieszczeniu statku wojskowego w celu konserwacji zapobiegawczej.

Od tego momentu rozpoczęła się nowa historia okrętu wojennego, która jest nadal pisana w naszych czasach.

Pierwszy etap modernizacji

Początkowo krążownik miał całkiem przyzwoitą charakterystykę taktyczną i techniczną iw pełni odpowiadał na misje bojowe przydzielone rosyjskiej flocie. Do 1994 r. Krążownik aktywnie uczestniczył w życiu bojowym floty, wykonując długie morskie przeprawy. Statek był w służbie bojowej na Morzu Śródziemnym, wielokrotnie odwiedzał porty na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych i Kanady. W 1994 r. Zdecydowano, aby statek zaplanował planową konserwację zapobiegawczą, która została opóźniona o trzy długie lata. Stoczniowcy z stoczni "Severnaya Verf" w St. Petersburgu podjęli się przywrócenia skuteczności bojowej okrętu. W tym czasie statek dotknął pierwszej poważnej modernizacji.

Podstawowym zadaniem było uporządkowanie głównego budynku, wzmocnienie elementów i zespołów układu napędowego na krążowniku projektu 1164 "Marszałek Ustinow" i wyposażenie nowych systemów gaśniczych na pokładzie. Na statku zainstalowano nową, mocniejszą elektrownię, która może jednocześnie zapewnić ekonomiczny kurs i szybkie przejście do trybu wymuszonego. Oprócz środków technicznych okręt wojenny otrzymał nową broń.

Główną siłą uderzeniową RRC były pociski przeciwpancerne "Bazalt" (PKR-500). Pociski znajdowały się w 16 kanistrach startowych, nieruchomych na górnym pokładzie. Zasięg lotu pocisku wahadłowego wynosił 500 km. W tym samym czasie rakieta przeleciała do celu wzdłuż złożonej trajektorii, wprowadzając w błąd radar wroga i cały system obrony powietrznej. Masa głowicy pocisku może osiągnąć 1000 kg. Pomimo imponujących parametrów bojowych, w połowie lat 1980. Bazalt B-500 RCC przestał odpowiadać na przydzielone zadania. Systemy obrony powietrznej obcych flot zostały wyposażone w nowe systemy antyrakietowe, zdolne do zestrzeliwania radzieckiego pocisku podczas marszowego lotu na dużych wysokościach.

Późniejsza modernizacja pocisku doprowadziła do pojawienia się nowej wersji pocisku przeciw okrętom P-1000 Vulkan, który wyposażył trzeci statek z serii RKR Chervona Ukraina, obecnie krążownik rakietowy Floty Pacyfiku Varyag. Dowództwo marynarki postanowiło ponownie wyposażyć naprawiony okręt wojenny w nowy system przeciwpancerny P-1000 Vulcan.

Modernizacja głównej broni uderzeniowej na marszałku RKR Ustinov nastąpiła jednak w ograniczonym zakresie. Instalacja na statku mocniejszych rakiet przelotowych została przeprowadzona bez wymiany wyrzutni SM-248, które nie były odpowiednie do wystrzeliwania rakiet Vulcan w standardowej konfiguracji. Pociski pocisku P-1000, wyposażone w silniki startowe ze starych pocisków bazaltowych, przybyły, aby wyposażyć krążownik. W związku z tym zasięg nowych broni uderzeniowych pozostał na tym samym poziomie. Nowy kompleks przeciw okrętom na drugim krążowniku projektu 1164 okazał się okrojony. Próbowali zwiększyć zasięg lotu nowego systemu rakietowego, zmniejszając masę głowicy, ale to negowało skuteczność bojową tej klasy broni.

Uwaga: na trzecim seryjnym krążowniku rakietowym Varyag RCC Vulkan zamontowano początkowo, dlatego też kontenery startowe zostały wykonane z materiałów odpornych na wysoką temperaturę, posiadających długi zasób.

Dzięki nowemu uzbrojeniu, naprawiony krążownik projektu 1164 "Marszałek Związku Radzieckiego Ustinov" może być uznany za całkowicie gotową do walki jednostkę bojową, alternatywę dla 1144 ciężkich pocisków rakietowych z napędem jądrowym Orlana. , krążowniki i niszczyciele URO.

Należy zauważyć, że modernizacja statku, przeprowadzona w połowie lat 90., wcale nie dotknęła systemu obrony powietrznej. W uzbrojeniu krążownika głównym środkiem obrony powietrznej pozostało tylko 8 wyrzutni typu rakietowego typu przeciwlotniczego "Fort", stworzonego na bazie naziemnego systemu obrony powietrznej S-300. Najbliższa linia obrony powietrznej została przeprowadzona przez stare systemy rakiet obrony powietrznej Osa-M, które mogły rozwiązać tylko ograniczoną liczbę misji bojowych. Niechęć do wzmocnienia środków radzenia sobie z zagrożeniem powietrznym wynika z potrzeby jak najszybszego wprowadzenia krążownika do walki flotowej. Ponowne wyposażenie statku w nowe rodzaje obrony powietrznej może znacznie spowolnić i tak przedłużyć naprawę.

Zmodernizowany statek w formie, w której został ponownie oddany do użytku, odpowiadał nowoczesnej doktrynie wojennej rosyjskiej marynarki wojennej - potężnym ruchomym siłom uderzeniowym statków, ukrytym przez samoloty morskie i pokładowe.

Służba bojowa statku w nowoczesnych warunkach

Projekt 1164 statków, w szczególności marszałek Ustinow, krążownik rakietowy Moskwa nadal stanowi dziś siłę uderzeniową rosyjskiej floty na północnej i południowej flance, będąc częścią Floty Północnej i Czarnomorskiej. Na Dalekim Wschodzie nadal niesie służbę bojową RKR "Varyag", trzeci statek z serii.

W nowoczesnych warunkach statki nadal są dość silnymi jednostkami bojowymi, ale jeśli chodzi o urządzenia radarowe i nawigacyjne, krążowniki rakietowe ciągle wymagają ulepszeń. W 2001 roku na krążowniku marszałka Ustinova zainstalowano nowy sprzęt nawigacyjny. Krążownik otrzymał sprzęt łączności kosmicznej i pozycjonowania, co znacznie poprawiło jego zdolności bojowe.

Późniejsza służba na statku wiązała się z zagranicznymi wyprawami w ramach grupy transportowej Floty Północnej i patroli bojowych na Północnym Atlantyku. Krążownik wielokrotnie uczestniczył w taktycznych i strategicznych ćwiczeniach Floty Północnej. Intensywna eksploatacja statku doprowadziła do rzeczywistego fizycznego pogorszenia się elementów konstrukcyjnych. Wiele innych ważnych systemów statków spełniło swoje zasoby technologiczne. Nowy remont statku rozpoczął się w 2011 roku, kiedy krążownik po raz kolejny zacumował przy fabrycznym murze CSR "Zvezdochka" w Siewierodwińsku.

Najwyższe Dowództwo Marynarki zdecydowało się przeprowadzić kolejną planową naprawę statku i, jeśli to możliwe, ulepszyć statek. Od listopada 2012 r. Rozpoczęła się usługa krążownika lądowego, która została przywrócona do stanu zapasów. Początkowo planowano przeprowadzać tylko konserwację zapobiegawczą na krążowniku, ale w trakcie badania stanu kadłuba i działania głównych podzespołów i zespołów okazało się, że statek wymaga bardziej dogłębnych napraw.

Aktualny stan rzeczy

Podczas przebywania na pochylni stoczniowcy byli w stanie przywrócić system przeciwpożarowy statku, uporządkować węzły i jednostki napędowe. Śruby, śmigła i amortyzatory zostały naprawione na statku. Kadłub krążownika został całkowicie oczyszczony ze starej farby i przemalowany.

Po zakończeniu prac przy nabrzeżu kadłuba, statek został ponownie przepłynięty i przeniesiony na ścianę przedłużającą w celu późniejszej naprawy. Jak się okazało, statek musiał zastąpić ponad 50% wszystkich dostępnych połączeń statków. Modernizacja podstawowych urządzeń komunikacyjnych, wykrywających i nawigacyjnych dojrzewa. Jeśli chodzi o kompleks obronny statku bojowego, praca tutaj miała na celu poprawę stanu technicznego rakiet przeciw okrętowych wulkanu. Po modernizacji statek będzie miał pełnoprawną wersję kompleksu pocisków przeciwrakietowych wulkanu, który może znacznie zwiększyć siłę bojową krążownika. Zasięg pocisku z normalną głowicą wyniesie 1000 km.

Pomimo, że prace remontowe miały zakończyć się w 2014 r., Zgodnie z warunkami umowy państwowej, dostawa statku była stale odkładana. Dopiero jesienią 2016 r. Rakietowy pocisk marszałka Ustinova z projektu Atlant 1164 rozpoczął testy fabryczne. Statek ponownie przybył na miejsce stałego rozmieszczenia, gdzie trzeba było przejść kompleks testów akceptacyjnych.

Najnowsze wiadomości, które oślepiają krajowe media, sugerują, że dziś przywrócony i naprawiony okręt wojenny jest pełnoprawną jednostką bojową Północnej Floty. Plany wyższego dowództwa marynarki wojennej były decyzją o przeniesieniu naprawionego krążownika do Floty Pacyfiku w celu zwiększenia zdolności bojowych rosyjskiej marynarki wojennej w Dalekowschodnim Teatrze Marynarki.

Według najnowszych danych, krążownik rakietowy typu ATLANT 1164 jest już wymieniony jako część Floty Północnej, tworząc wraz z Peterem Wielkim TARKR, główną siłą uderzeniową rosyjskiej marynarki wojennej na północnej flance. Nowy sprzęt nawigacyjny i sposoby wykrywania celów pozwalają sprowadzić statek zgodnie z nowoczesnymi wymaganiami dotyczącymi nowoczesnych statków wojskowych.

Sukcesy i wyniki modernizacji krążownika marszałka Ustinov pokazały szerokie techniczne możliwości ulepszenia statków tego projektu. Pozostała RRC projektu 1164, krążowniki "Moskwa" i "Varyag" mogą zostać ulepszone w ten sposób. Takie działania na dużą skalę, zgodnie z dowództwem rosyjskiej marynarki wojennej, nie tylko wydłużą żywotność okrętów bojowych tej klasy, ale także wzmocnią morską siłę Rosji na Morzu Czarnym i Dalekim Wschodzie.