Samobieżny dział artyleryjski "Nona": historia powstania i opis

Przez większą część swojej historii Związek Radziecki posiadał najsilniejsze oddziały powietrzne na świecie. To była prawdziwa elita sił zbrojnych, a przywódcy kraju bardzo poważnie traktowali swój sprzęt i broń. Siły Powietrzne planowane do użycia jako jeden z głównych instrumentów prewencyjnego uderzenia przeciwko Zachodowi. Spadochroniarze pokazali się dobrze podczas tłumienia powstania w Pradze w 1968 r., Aw 1979 r. W Afganistanie.

Siły Powietrzne były obsadzone nie tylko najbardziej wybiórczym materiałem ludzkim, ale również uzbrojone w specjalne rodzaje sprzętu wojskowego. Poważne ofensywne operacje na tyłach wroga (tak planowali wykorzystać siły powietrzne w przypadku globalnego konfliktu z NATO) wymagały poważnej siły bojowej, której BMD i broń ręczna nie mogły oczywiście zapewnić. Siły powietrzne wymagały samobieżnych artyleryjskich instalacji, które mogłyby zostać zrzucone na spadochronach wraz z spadochroniarzami.

Prace nad podobnym systemem artylerii rozpoczęły się w połowie lat 60-tych. W tym czasie spadochroniarze otrzymali nowe samoloty An-8 i An-12, zdolne do przyjęcia większych i cięższych ładunków na pokładzie.

Rozbudowa jednostki samobieżnej dla "skrzydlatej piechoty" trwała ponad dziesięć lat, a jej efektem było pojawienie się CAO 2S9 "Nona" - wyjątkowego samobieżnego działa artyleryjskiego, które wciąż nie ma odpowiednika na świecie. Gun 2S9 może wykonywać prace haubic, karabinów i moździerzy.

SAO 2S9 Nona jest nadal używana do dziś przez rosyjskie siły zbrojne, a także obsługuje kilka innych armii na świecie. Od początku masowej produkcji "Nona" zwolniono 1432 sztuki (w tym modyfikacje 2S9-1) tego działa samobieżnego. Obecnie 750 pojazdów jest eksploatowanych przez Siły Powietrzne Federacji Rosyjskiej (500 jest w konserwacji), 30 dział samobieżnych jest wykorzystywanych przez żołnierzy piechoty morskiej, a jeszcze więcej jednostek CAO obsługuje rosyjskie oddziały graniczne.

"Nona" brała udział w kilku konfliktach zbrojnych i pokazała się doskonale. Samochód przeszedł kilka ulepszeń, z których ostatnia została przeprowadzona w 2003 roku. Pomimo znacznego wieku, "Nona" i dziś nie ma analogów na świecie. Najnowsze modyfikacje tego działa samobieżnego są wyposażone w nowoczesne systemy kontroli ognia, nawigacji satelitarnej i łączności.

Historia stworzenia

Według radzieckiej doktryny wojskowej z lat 50. i 60. XX w. Wojska powietrzne miały być użyte do ofensywy po pociskach nuklearnych i uderzeniach bombowych na wroga. Jednak siły powietrzne ZSRR w tamtym czasie niewiele różniły się od dywizji powietrznych i korpusów czasów wojny i musiały zostać zreorganizowane.

Siła ognia spadochroniarzy była również niewystarczająca, uzbrojeni w działa samobieżne ASU-57 i ASU-85, których głównym zadaniem była walka z czołgami wroga. Ponadto instalacje te mogły być wyładowywane wyłącznie metodą lądowania, co całkowicie wykluczało czynnik zaskoczenia.

Innym powodem rozpoczęcia rozwoju nowego systemu artylerii dla spadochroniarzy było pojawienie się nowych wojskowych samolotów transportowych o większej ładowności: An-8 i An-12. Dlatego w 1964 roku rozpoczęto badania nad cechami nowych rodzajów sprzętu wojskowego dla żołnierzy powietrznych. Wśród nich były instalacje artylerii. Okazało się, że maksymalna masa pojazdu bojowego nie powinna przekraczać dziesięciu ton wraz ze środkami do lądowania. Ponadto wojsko zażądało manewrowania nowym samochodem i ochrony przed bronią masowego rażenia. Nie było nic takiego jak uzbrojenie sowieckich sił lądowych - ACS trzeba było stworzyć od zera.

W połowie lat 60. rozpoczęto prace nad 122-mm samobieżną instalacją artyleryjską "Violet" na bazie BMD-1 i zaprawą samojezdną "Lily of the valley". Również dla Sił Powietrznych zaprojektowano kilka czołgów lekkich uzbrojonych w działo kal. 100 mm. Jednak wszystkie powyższe projekty miały poważne wady, więc nigdy nie zostały wprowadzone do użytku. Na przykład podwozie BMD-1 po prostu nie wytrzymało uderzenia potężnego działa 122 mm.

Mniej więcej w tym samym czasie zlecono transporterowi opancerzonemu lądowania BTR-D. Jego układ jezdny był dłuższy o jeden wałek niż BMD-1, co pozwoliło mu wytrzymać bardziej poważne obciążenia. To właśnie BTR-D stał się podstawą nowego systemu artylerii. Postanowili wyposażyć nowe SAU w unikatowe 120-mm narzędzie rifled, które powstało w wyniku wspólnej pracy projektantów z Centralnego Instytutu Badawczego Inżynierii Precyzyjnej i Zakładów nr 172 ("Motovilikha Plants").

Nowy CAO otrzymał nazwę 2S9 "Nona-S". Pierwszy prototyp powstał w 1976 r., Aw 1980 r. Rozpoczęto próby wojskowe. Zostały uznane za udane iw tym samym roku uruchomiono CAO 2S9 "Nona".

Produkcja seryjna jednostki samobieżnej została rozmieszczona w zakładach Motovilikhinsky i trwała do 1989 roku. W 1979 roku pierwszy podział powstał z eksperymentalnych maszyn. W 1985 r. Przeprowadzono pierwszą modernizację "Nona", nową modyfikację nazwano "Waxworm 2S9-1".

W 2003 r. Przeprowadzono kolejną modernizację, nowa jednostka z własnym napędem uzyskała indeks 2S9-1M. Otrzymała nowe automatyczne OMS, system nawigacji satelitarnej, a także system, który pozwala każdemu Brakowi na prowadzenie półautomatycznego pożaru w oddziale.

Opis dział samobieżnych

Działo samobieżne 2S9 "Nona" ma korpus przyspawany z blach aluminiowej zbroi. Zasadniczo przypomina on konstrukcję transportera opancerzonego BTR-D i chroni załogę przed ogniem z broni ręcznej.

Przednia część maszyny jest zajęta przez dział zarządzania, w centrum którego znajduje się siedziba kierowcy; Dla każdego z nich przewidziano włazy w dachu kadłuba.

W środkowej części "Nona" znajduje się przedział bojowy, z działa 120 mm 2A51, zainstalowanym w wieży na dachu kadłuba. Znajduje się również amunicja i przestrzeń dla strzelca i ładowacza. W płaszczyźnie poziomej 2S9 może obracać się w zakresie kątów od -35 do +35 stopni.

Na rufie "Nona" znajduje się przedział mocy.

120 mm pistolet z grzechotką 2S9 jest główną "atrakcją" tej instalacji artylerii. Może służyć jako haubice, karabiny i moździerze. Długość lufy wynosi 24.2 kaliber, migawka typu copy z plastikowym obturatorem w postaci proszku, który jednocześnie pełni funkcję ubijaka. Obecność ubijaka znacznie upraszcza pracę ładowarki, zwłaszcza podczas strzałów "moździerzowych".

"Nona" może służyć do rozwiązywania różnych problemów. Broń jest w stanie walczyć z czołgami i innymi pojazdami opancerzonymi wroga, aby zniszczyć obronne fortyfikacje i siłę roboczą. Taka wszechstronność jest konsekwencją szerokiej gamy amunicji, którą może wykorzystać pistolet 2S9.

CJSC "Nona" może strzelać z pocisków 120 mm i min z zaprawą. Głównym rodzajem amunicji do tego systemu artyleryjskiego są pociski o wysokiej wybuchowości fragmentacji 3OF49. Maksymalny zasięg strzelania z tej amunicji to 8,855 km. Pocisk można zainstalować konwencjonalny bezpiecznik kontaktowy lub bezpiecznik radiowy. Ponadto, pistolet może używać aktywnych pocisków 3ФФ51. Taki pocisk ma silnik odrzutowy, który zwiększa zasięg strzału do 12,8 km. Różne typy bezpieczników mogą być również instalowane na tego typu amunicji.

W przypadku działa 2A51, regulowane pociski Kitolov-2 zostały zaprojektowane do niszczenia wrogich pojazdów pancernych, ich baterii artyleryjskich, schronów, a także siły wroga. Prawdopodobieństwo trafienia w cel podczas strzelania poprawioną amunicją wynosi 0,8-0,9. Zaletą pocisków Kitolov-2 jest to, że mogą uderzyć w sprzęt wroga w jego górną, najbardziej niezabezpieczoną część.

Zawarte w amunicji "Nona" i konwencjonalnych pocisków zbiorczych 3KK19, zdolnych do przybijania 600 mm jednorodnego pancerza.

Nona może używać wszystkich rodzajów min na zaprawach 120 mm, w tym na fragmentację, zapalanie, dym i oświetlenie. Co więcej, ten system artyleryjski może używać dowolnych min przeciwpiechotnych o średnicy 120 mm, co jest bardzo ważne dla spadochroniarzy, którzy często przeprowadzają operacje bojowe na tyłach wroga.

Kolejną zaletą Nony jest to, że ma mały minimalny zasięg strzelania: dla pocisków - 1,7 km, a dla min - 400 metrów.

Aby monitorować sytuację, dowódca działa samobieżnego ma trzy urządzenia TNPO-170A, strzelec ma panoramę 1P8 i celownik 1P30 do bezpośredniego ognia. Dwa kolejne urządzenia monitorujące TNPO-170A zainstalowane z tyłu wieży. CJSC "Nona" uzupełniają stacje radiowe R-123M lub R-173, które działają w paśmie VHF.

"None" jest wyposażony w silnik wysokoprężny w kształcie V 5D20 z czterema cylindrami z doładowaniem turbiny gazowej. Jego pojemność wynosi 240 litrów. c. Silnik może pracować na różnych rodzajach oleju napędowego.

Skrzynia biegów - ręczna, z czterema biegami do przodu i jednym biegiem wstecznym. Maksymalna prędkość "Nona" na autostradzie wynosi 60 km / h.

Podwozie jednostki artylerii jest przekształconym podwoziem transportera opancerzonego BTR-D. Koła napędowe znajdują się z tyłu, prowadnice znajdują się z przodu maszyny. Również w podwoziu znajduje się sześć par gumowanych kół jezdnych. Zawieszenie jest hydropneumatyczne, każde z kół jezdnych jest wyposażone w pneumatyczną sprężynę. Chassis z własnym napędem pozwala maszynie na zmianę prześwitu o 35 cm.

Lekki i szczelny kadłub umożliwia "Brak" pokonanie przeszkód wodnych podczas pływania. W tylnej części samochodu znajdują się dwie jednostki napędowe, które pozwalają wodzie osiągnąć prędkość 9 km / h.

Działo samobieżne wyposażone w jednostkę filtrującą.

CJSC "Nona", jak również każdy inny rodzaj pojazdów opancerzonych zaprojektowanych dla Sił Powietrznych, może zostać zrzucony na spadochronie jako pojazd do lądowania lub jako spadochron. Do tego możesz użyć wojskowego samolotu transportowego An-12, An-22 i IL-76. Lądowanie odbywa się za pomocą spadochronów strumieniowych PRSM-925 lub systemów spadochronu swobodnego PBS-925 o wysokości od 500 do 4000 metrów. An-12 mieści dwa obiekty SAO "Nona", IL-67 - 3 samochody i An-22 - 4 jednostki z własnym napędem.

Wykorzystanie bojowe

W 1981 r. Pierwsza bateria składająca się z sześciu dział samobieżnych została wysłana do Afganistanu. W sumie w kampanii afgańskiej uczestniczyło około 70 dział samobieżnych Nona. Ich zadaniem było wspieranie jednostek lądujących na polu bitwy. SAO 2S9 wymieniło baterie zaprawy i bataliony z dział samobieżnych SD-44 w jednostkach powietrznych. Z reguły strzelanie odbywało się w zwykłych kopalniach z zaprawą o gładkich otworach. Wojna w Afganistanie pokazała zarówno zalety "Nony", jak i jej braki.

Główną zaletą pistoletu była jego wszechstronność i znaczący kąt podniesienia działa, który pozwala skutecznie uderzać w cele w terenie górzystym. Również "Nona" poważnie przekroczyła zwykłe zaprawy w ich mobilności, szczególnie w trudnym terenie.

Do głównych wad należy szybkie zużycie podwozia samochodu i małej amunicji do amunicji.

Ogólnie rzecz biorąc, użycie Nona CJSC w Afganistanie uznano za udane, co doprowadziło do opracowania holowanego pistoletu Nona-K 2B16 w 1986 roku.

Pierwszym poważnym testem dla działa samobieżnego była pierwsza kampania czeczeńska. "Nony" aktywnie wykorzystywane przez oddziały federalne. Podczas zaciętych walk o centrum Groznego, bojownicy batalionu Riazańskiego byli w stanie utrzymać swoje pozycje tylko dzięki wsparciu dywizji CAO 2C9.

Innym przykładem efektywnego wykorzystania 2S9 w tym konflikcie były wydarzenia zimy 1996 roku. Kolumna rosyjskich spadochroniarzy wpadła w zasadzkę w dzielnicy Shatoy, a bojownicy byli w stanie odeprzeć ataki separatystów tylko dzięki ogniowemu wsparciu dział samobieżnych.

Podczas wykonywania misji pokojowych pod auspicjami terytorium Bośni i Hercegowiny rosyjscy spadochroniarze uczestniczyli we wspólnych ćwiczeniach z jednostkami amerykańskimi. Brygada powietrzna miała kilka dział samobieżnych 2S9. W trakcie ostrzału artyleryjskiego rosyjscy spadochroniarze wykazali wysoki poziom wyszkolenia, który został doceniony przez przywódców wojskowych USA.

"Nona" uczestniczyła w drugiej kampanii czeczeńskiej. Na początku operacji antyterrorystycznej w Dagestanie ugrupowanie powietrzne rozmieszczone w tym rejonie miało od 12 do 18 artylerii 2S9.

Podczas słynnej bitwy na wysokości 776, wsparcie z samojezdnych platform pozwoliło wrogowi zadać bardzo duże obrażenia. W sumie 1.200 pocisków zostało wystrzelonych na wroga, dzięki doskonałemu treningowi artylerzystów i kompetentnym działaniom rozpoznawczym oraz strażnikom ognia, przede wszystkim separatystom zginęło od ognia artyleryjskiego.

Obecnie CJSC "Nona" jest używany w konflikcie na wschodzie Ukrainy. Ta samobieżna broń używana jest przez obie przeciwne strony.

Ogólna ocena projektu

Jeśli mówimy o ogólnej ocenie tego projektu, to jest to niewątpliwie pozytywne. Armia radziecka otrzymała instalację artylerii o cechach, które nie mają odpowiedników na świecie (bez względu na to, jak może to zabrzmieć). Radzieckie Siły Powietrzne otrzymały poważny środek wsparcia przeciwpożarowego, który może zostać spadochronem spadochronowym wraz z oddziałami.

W swojej uniwersalności "Nona-S" i dziś jest poza konkurencją. Ta samobieżna broń była z powodzeniem używana w kilku konfliktach i wykazywała wysoką skuteczność w trudnych warunkach Afganistanu i Kaukazu. Niedociągnięć stwierdzonych podczas eksploatacji nie można nazwać znaczącymi.

W momencie wprowadzenia instalacji 2S9 do masowej produkcji żadna z armii państw zachodnich nie miała czegoś podobnego. Dopiero w 1997 r. W Niemczech stworzono moździerz samobieżny o średnicy 120 mm, ale z powodu wielu cech był on gorszy od "Brak".

W 1996 r. Na bazie BMP-3 powstał kolejny samobieżny dział artyleryjski, zdolny do wykonywania prac haubic, armat i moździerzy - JSC "Wiedeń". Dopiero w 2007 r. Zdała państwowe testy, aw 2010 r. - pierwsza partia weszła do wojska. Obecnie CJSC "Wiedeń" istnieje tylko w pojedynczych egzemplarzach.

Specyfikacje techniczne

Poniżej przedstawiono charakterystykę działania CAO 2S9.

Masa, t8,76
Długość m6,02
Szerokość, m2,63
Typ pancerzaaluminium
Pistolet kalibru / marki120 mm / 2A51
Amunicja25 do 2С9; 40 na 2S9-1 i 2S9-1M
Strzelnica, km0,04 - 12,8
Szybkostrzelność, min6-8
Silnik5D20
Moc silnika, l. c.240
Prędkość na autostradzie / na powierzchni, km / h60 / 9
Załoga, pers.4

Obejrzyj wideo: Jak walczyć z artylerią? World of Tanks Polska (Kwiecień 2024).