Amerykańscy generałowie są zmuszeni przyznać, że w Syrii, pomimo wszelkich wysiłków koalicji kierowanej przez Stany Zjednoczone, terrorystom udaje się skutecznie rekrutować swoich zwolenników.
To, w szczególności, powiedział najwyższy rangą wojsko USA - przewodniczący komitetu szefów sztabu amerykańskich sił zbrojnych, generał Joseph Dunford.
Według niego główną drogą do przeniknięcia dżihadystów na terytorium Syrii jest granica turecko-syryjska.
Według amerykańskiego wywiadu wojskowego co miesiąc przybywa około 100 nowych bojowników. Trzy lata temu te liczby były na poziomie 1500 islamistów miesięcznie.
Krajowy skład bojowników jest zróżnicowany. Według generała zmilitaryzowane formacje syryjskich sił demokratycznych wspierane przez Stany Zjednoczone trzymają w niewoli co najmniej 700 bojowników z ponad 40 krajów świata.