Człowiek lądujący na księżycu: ciekawe fakty

Wśród wydarzeń zapamiętanych w XX wieku lądowanie astronautów na Księżycu, które odbyło się 16 lipca 1969 roku, jest jednym z głównych miejsc. Ze względu na jego znaczenie to wydarzenie można nazwać epokowym i historycznym. Mężczyzna po raz pierwszy w historii nie tylko opuścił granice na firmamencie ziemi, ale także zdołał postawić stopę na pozaziemskim kosmicznym obiekcie. Ramy pierwszych kroków dokonanych przez człowieka na powierzchni Księżyca, okrążały cały świat, stały się symbolicznym kamieniem milowym cywilizacji. Amerykański astronauta Neil Armstrong, który w jednej chwili zamienił się w żywą legendę, skomentował jego działania: "Ten mały krok dla człowieka jest jednym wielkim krokiem dla ludzkości".

Astronauci na Księżycu

Z technicznego punktu widzenia program Apollo to niewątpliwie ogromny przełom technologiczny. O ile kosmiczna odyseja Amerykanów okazała się przydatna dla nauki, debata trwa do dziś. Jednak fakt pozostaje bezdyskusyjny: wyścig kosmiczny poprzedzający lądowanie człowieka na Księżycu miał korzystny wpływ na prawie wszystkie sfery działalności ludzkiej, otwierając nowe technologie i możliwości techniczne.

Główni konkurenci, ZSRR i Stany Zjednoczone, byli w stanie w pełni wykorzystać swoje osiągnięcia w dziedzinie załogowych lotów kosmicznych, w dużej mierze określając obecną sytuację z eksploracją kosmosu.

Latanie na księżyc - wielka polityka czy czysta nauka?

W latach 50. ubiegłego wieku między Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi wybuchła bezprecedensowa rywalizacja. Zbliżająca się era technologii rakietowej obiecała stronie, która byłaby w stanie zbudować potężne pojazdy nośne, co stanowi ogromną zaletę. W ZSRR kwestia ta zyskała szczególne znaczenie, technologie rakietowe stanowiły realną szansę na przeciwdziałanie zwiększonemu zagrożeniu nuklearnemu z Zachodu. Pierwsze sowieckie pociski zostały zbudowane jako główny środek dostarczania broni jądrowej. Cywilne użycie pocisków zaprojektowanych do lotów kosmicznych było w tle. W Stanach Zjednoczonych program rakietowy rozwijał się w podobny sposób: czynnik militarno-polityczny był priorytetem. Obie strony przeciwne promowały także wyścig zbrojeń, który wraz z zimną wojną rozpoczął się po zakończeniu II wojny światowej.

Pierwsze pociski balistyczne

Stany Zjednoczone i ZSRR wykorzystały wszystkie metody i środki, aby osiągnąć rezultat. Wywiad sowiecki aktywnie działał w tajnych laboratoriach amerykańskiej agencji kosmicznej i na odwrót, Amerykanie patrzyli na sowiecki program rakietowy. Jednak Sowieci byli w stanie prześcignąć Amerykanów w tej rywalizacji. Pod dowództwem Siergieja Korolewa, pierwsza rakieta balistyczna R-7 została stworzona w ZSRR, który może dostarczyć głowicę nuklearną na odległość 1200 kilometrów. Początek wyścigu kosmicznego wiąże się z tą rakietą. Otrzymawszy potężny pojazd startowy, Związek Radziecki nie przegapił okazji, by zetrzeć nos zagranicznych konkurentów. Osiągnięcie parytetu ze Stanami Zjednoczonymi pod względem liczby nosicieli broni jądrowej dla ZSRR w tych latach było prawie nierealne. Tak więc jedyną drogą do osiągnięcia równości ze Stanami Zjednoczonymi i, być może, wyprzedzenia zagranicznych konkurentów jest dokonanie przełomu w dziedzinie eksploracji kosmosu. W 1957 roku, za pomocą rakiety R-7 na orbicie Ziemi, uruchomiono sztucznego satelitę Ziemi.

Yuri Gagarin

Od tego momentu na arenie pojawiły się nie tylko pytania o rywalizację militarną między dwoma supermocarstwami. Eksploracja kosmosu stała się głównym czynnikiem zagranicznej presji politycznej na przeciwnika. Kraj, który ma techniczną zdolność latania w kosmos, a priori wyglądał na najpotężniejszego i najlepiej rozwiniętego. Związek Radziecki był w stanie zadać Amerykanom delikatny cios w tym względzie. Najpierw w 1957 r. Uruchomiono sztucznego satelitę. W ZSRR pojawiła się rakieta, którą można wykorzystać do załogowego lotu kosmicznego. Cztery lata później, w kwietniu 1961 roku, Amerykanie zostali powaleni. Wspaniała wiadomość o locie Jurija Gagarina w kosmos na pokładzie statku kosmicznego Vostok-1 uderzyła w próżność Amerykanów. Niecały miesiąc później, 5 maja 1961 r., Astronauta Alan Shepard wykonał lot orbitalny.

Pierwszy lot Alana Sheparda

Kolejny program kosmiczny Amerykanów był bardzo podobny do radzieckiego rozwoju sytuacji w tej dziedzinie. Stawkę wykonano na wykonanie załogowych lotów załogi składającej się z dwóch lub trzech osób. Podstawową platformą dla późniejszego rozwoju amerykańskiego programu kosmicznego stały się statki z serii Gemini. To na nich odkryto przyszłych odkrywców księżyca, systemy lądowania, lądowania i ręcznego sterowania na tych statkach kosmicznych. Po przegraniu pierwszego etapu wyścigu kosmicznego do Związku Radzieckiego Amerykanie zdecydowali się na wzajemny krok mający na celu jakościowo inny wynik eksploracji kosmosu. W wysokich biurach NASA, na Kapitolu i Białym Domu, zdecydowano się prześcignąć Rosjan lądując na Księżycu. Stawką był międzynarodowy prestiż kraju, więc praca w tym kierunku nabrała fantastycznej skali.

Prezydent Kennedy mówi o programie księżycowym

Absolutnie nie wzięto pod uwagę ogromnej ilości funduszy, które byłyby niezbędne do realizacji tak wielkiego wydarzenia. Polityka przeważyła nad gospodarką. Dzięki tak niezwykłej decyzji może stać się bezwarunkowe przywództwo USA w wyścigu kosmicznym. Na tym etapie konkurencja między dwoma państwami może zakończyć się dwoma opcjami:

  • przytłaczający sukces i późniejszy rozwój programu lotów załogowych na Księżyc i inne planety;
  • niszczycielska porażka i ogromna dziura w budżecie, która może położyć kres wszystkim kolejnym programom kosmicznym.

Obie strony zdawały sobie z tego sprawę. Oficjalne uruchomienie amerykańskiego programu księżycowego miało miejsce w 1961 roku, kiedy amerykański prezydent J. Kennedy wygłosił płomienne przemówienie. Program, który otrzymał dźwięczne imię "Apollo", przewidywał 10 lat na stworzenie wszystkich niezbędnych warunków technicznych do lądowania człowieka na powierzchni satelity Ziemi i późniejszego powrotu załogi na Ziemię. Z powodów politycznych Amerykanie zaproponowali Związkowi Radzieckiemu współpracę w programie księżycowym. Za granicą polegał na tym, że Związek Radziecki odmówi współpracy w tym kierunku. Tak więc w USA wszystko było ustawione na linii: prestiż polityczny, ekonomia i nauka. Chodziło o to, by wyprzedzić ZSRR raz na zawsze w dziedzinie eksploracji kosmosu.

Rywale rakietowi

Początek wyścigu księżycowego

W ZSRR poważnie potraktowali wyzwanie zza oceanu. W tym czasie Związek Radziecki rozważał już kwestię lotów załogowych do naturalnego satelity Ziemi, lotu i lądowania astronautów na Księżycu. Prace prowadził Siergiej Pawłowicz Korolev w BN Design Bureau. Chelomey. W sierpniu 1964 r. Rada Ministrów ZSRR zatwierdziła rozpoczęcie prac nad programem księżycowym, który przewidywał dwa kierunki:

  • okrążał księżyc na załogowym statku;
  • lądowanie modułu kosmicznego na powierzchni satelity Ziemi.

Rozpoczęcie testów wzorniczych i lotów zaplanowano na 1966 rok. W Stanach Zjednoczonych zakres prac w tym kierunku zyskał szerszy zakres. Dowodem na to jest wielkość środków wydanych na realizację wszystkich etapów programu Apollo, który pod koniec lotu był ogromną kwotą, nawet według dzisiejszych standardów, wynoszącą 25 miliardów dolarów. Radziecka gospodarka byłaby w stanie wyciągnąć takie wydatki - wielkie pytanie. Jest to część odpowiedzi na pytanie, dlaczego Sowieci dobrowolnie dali Stanom Zjednoczonym palmę w wyścigu księżycowym.

NASA

Techniczna strona zagadnienia związanego z realizacją programu księżycowego to ogrom pracy. Konieczne było nie tylko stworzenie ogromnego statku startowego zdolnego do wprowadzenia na orbitę statku kosmicznego wyposażonego w moduł zejścia do cumowania. Konieczne było również zaprojektowanie urządzeń do lądowania na Księżycu, zdolnych do powrotu na Ziemię.

Oprócz olbrzymich nakładów pracy projektantów, astrofizyków, którzy mieli wykonać najdokładniejsze obliczenia matematyczne toru lotu statku kosmicznego na satelitę Ziemi, późniejsze oddzielenie i wyładowanie modułu z dwoma astronautami musiało niemniej działać. Wszystkie zmiany miały sens tylko wtedy, gdy powrócił z powrotem załoga. To wyjaśnia liczbę początków, w których program Apollo był nasycony. Dopóki astronauci nie wylądowali na Księżycu 20 lipca 1969 r., Przeprowadzono 25 ćwiczeń, testów i przygotowań, podczas których badano pracę wszystkich systemów ogromnego kompleksu rakietowo-kosmicznego, zaczynając od stanu rakiety nośnej Saturn 5 w locie, kończąc na zachowaniu księżyca. moduł na orbicie zbliżonej do Księżyca.

Statek kosmiczny Apollo, rysunek

Przez długie osiem lat była ciężka praca. Nadchodzące wydarzenie poprzedziły poważne wypadki i udane premiery. Najsmutniejszym wydarzeniem w historii programu Apollo była śmierć trzech astronautów. Komora dowodzenia z astronautami spłonęła podczas lądowania w kosmosie podczas testów statku kosmicznego Apollo-1 w styczniu 1967 roku. Ogólnie jednak projekt był zachęcający. Amerykanom udało się stworzyć niezawodny i potężny pojazd startowy "Saturn 5", zdolny do dostarczania ładunku do 47 ton na orbicie okrężnej. Samo urządzenie "Apollo" można by nazwać cudem technologii. Po raz pierwszy w historii ludzkości opracowano statek kosmiczny zdolny do dostarczania ludzi do przedmiotu pozaziemskiego i zapewnienia bezpiecznego powrotu załogi.

Statek zawierał komendę i moduł księżycowy - środek dostarczania astronautów na Księżyc. Dwa etapy modułu księżycowego, lądowania i startu zostały stworzone z uwzględnieniem wszystkich operacji technologicznych przewidzianych w programie. Kabina modułu księżycowego była niezależnym statkiem kosmicznym zdolnym do dokonywania pewnych ewolucji. Nawiasem mówiąc, konstrukcja modułu księżycowego statku kosmicznego Apollo stała się pierwowzorem pierwszej amerykańskiej orbitalnej stacji kosmicznej Skylab.

Apollo 8

Amerykanie starannie zbliżyli się do rozwiązania wszystkich problemów, starając się osiągnąć sukces na pewno. Dopóki pierwszy statek kosmiczny Apollo-8 nie osiągnął orbity Księżyca i nie przeleciał nad naszym satelitą 24 grudnia 1968 roku, 7 lat minęło w ciężkiej i rutynowej pracy. Rezultatem kolosalnej pracy było uruchomienie jedenastego statku rodziny Apollo, którego załoga w końcu ogłosiła całemu światu, że człowiek dotarł na powierzchnię księżyca.

Czy to prawda? Czy amerykańscy astronauci naprawdę lądowali 20 lipca 1969 roku na Księżycu? Tajemnica, która do tej pory trwa do rozwiązania. Eksperci i naukowcy na całym świecie podzielili się na dwa przeciwstawne obozy, wysuwając nowe hipotezy i tworząc kolejne wersje w obronie jednego lub drugiego punktu widzenia.

Prawda o lądowaniu Amerykanów na Księżycu - oszałamiający sukces i sprytne oszustwo

Kłamstwa i oszczerstwa legendarnych astronautów, członków załogi Apollo 11, Neila Armstronga, Edwina Aldrina i Michaela Collinsa, którzy musieli stawić czoła, są uderzające w ich skali. Nie miałem czasu na ochłonięcie obudowy modułu pokładowego Apollo 11, kiedy wraz z popularnym triumfem słowa brzmiały, że wcale nie było lądowania. Historyczne ujęcia, które setki razy uchwyciły Ziemię na Księżycu na całym świecie, ukazały się w telewizji, filmy z centrum dowodzenia rozmawiały z astronautami na orbicie niemal księżycowej przewijane były tysiące razy. Zarzuca się, że statek kosmiczny, jeśli poleciał do naszego satelity, znajdował się na orbicie księżyca bez wykonywania operacji lądowania na Księżycu.

Apollo 11

Krytyczne argumenty i fakty stały się platformą dla teorii spiskowych, które istnieją w naszych czasach i stawiają znak zapytania pod całym amerykańskim programem księżycowym.

Jakie argumenty odwołują się do sceptyków i teoretyków spiskowych:

  • zdjęcia wykonane podczas lądowania modułu księżycowego na powierzchni Księżyca, wykonane w warunkach lądowych;
  • zachowanie astronautów podczas ich pobytu na powierzchni księżyca jest niezwykłe w przypadku pozbawionej powietrza przestrzeni;
  • analiza negocjacji załogi Apollo-11 z centrum dowodzenia daje powody, by powiedzieć, że nie było opóźnień w komunikacji, co jest nieodłączne w łączności radiowej na duże odległości;
  • Ziemia księżycowa, pobierana jako próbki z powierzchni Księżyca, nie różni się zbytnio od skał pochodzenia ziemskiego.
Ziemia księżycowa

Te i inne aspekty, które wciąż są dyskutowane w prasie, z pewną analizą mogą podważyć fakt, że Amerykanie są na naszym naturalnym satelicie. Pytania i odpowiedzi, które są dziś wyrażane na ten temat, pozwalają nam powiedzieć, że większość kontrowersyjnych faktów jest wymyślona i nie ma prawdziwej podstawy. Wielokrotnie pracownicy NASA i astronauci przygotowywali prezentacje, w których opisywali wszystkie szczegóły techniczne i szczegóły tego legendarnego lotu. Michael Collins, będąc na orbicie okrążającej, zarejestrował wszystkie działania załogi. Działania astronautów zostały zduplikowane na stanowisku dowodzenia w centrum kontroli misji. W Houston astronauci podróżujący na Księżyc doskonale zdawali sobie sprawę z tego, co się naprawdę dzieje. Raporty załogi były wielokrotnie poddawane analizie. Równocześnie badano transkrypcje dowódcy statku, Neila Armstronga i jego kolegów Edwina Aldrina, zarejestrowane w czasie ich pobytu na powierzchni Księżyca.

Załoga "Apollo 11"

W żadnym przypadku nie było możliwe stwierdzenie fałszywości zeznań członków załogi Apollo 11. Każdy przykład hotelu dotyczy dokładnego wypełnienia zestawu zadań dla załogi. Złap wszystkich trzech astronautów w umyślnym i sprytnym kłamstwie. Pytanie, w jaki sposób astronauci lądują na Księżycu w module księżycowym, jeśli dla każdego członka załogi są tylko 2 metry sześcienne wewnętrznej objętości statku, podano następującą odpowiedź. Czas spędzony przez astronautów na pokładzie modułu księżycowego został ograniczony do zaledwie 8-10 godzin. Mężczyzna w skafandrze ochronnym był w pozycji stacjonarnej, nie podejmując znaczących ruchów fizycznych. Czas księżycowej odydy zbiegł się z chronometrem modułu dowodzenia Columbia. W każdym razie czas przebywania dwóch amerykańskich astronautów na Księżycu jest zapisywany w dzienniku pokładowym, w nagraniach dźwiękowych MCK i wyświetlany na zdjęciach.

Lot Apolla 11

Czy lądowanie ludzi na Księżycu nastąpiło w 1969 roku?

Po legendarnym locie w lipcu 1969 r. Amerykanie kontynuowali wypuszczanie statków kosmicznych do naszego kosmicznego sąsiada. Po Apollo 11, 12. misja wyruszyła w podróż, której zwieńczeniem był kolejny astronauta lądujący na powierzchni księżyca. Lądowiska, w tym kolejne misje, zostały wybrane z zamiarem poznania różnych części powierzchni Księżyca. Jeśli moduł księżycowy "Orzeł" Apollo-11 został zatopiony w rejonie Morza Spokoju, inne statki wylądowały w innych obszarach naszego satelity.

Miejsce docelowe "Apollo 11"

Oszacowując ilość wysiłku i przygotowania techniczne związane z organizacją kolejnych wypraw księżycowych, jedna zastanawia się bezwiednie: czy początkowo lądowanie na Księżycu było zaplanowane jako oszustwo, dlaczego po osiągnięciu sukcesu nadal przedstawiać tytaniczne wysiłki, uruchamiając pozostałe misje Apollo na nasz satelita? Zwłaszcza jeśli wiąże się to z dużym ryzykiem dla członków załogi. Orientacyjny w tym aspekcie jest opowieść o trzynastej misji. Nieprawidłowa sytuacja na pokładzie Apollo 13 groziła eskalacją katastrofy. Kosztem ogromnych wysiłków członków załogi i służb naziemnych statek wraz z załogą mógł powrócić na ziemię. Te dramatyczne wydarzenia stały się podstawą hitu filmowego Apollo 13, nakręconego przez utalentowanego reżysera, Rona Howarda.

"Apollo 13": film i rzeczywistość

Edwin Aldrin, inna osoba, która zdołała odwiedzić powierzchnię naszego Księżyca, musiał napisać nawet książkę o swojej misji. Jego książki "First on the Moon" i "Return to Earth", opublikowane w latach 1970-73, stały się bestsellerami, a nie powieściami science fiction. Astronauta opisał szczegółowo całą historię ich lotu na Księżyc, opisał wszystkie regularne i awaryjne sytuacje, które miały miejsce na pokładzie modułu księżycowego i statku dowódcy.

Dalszy rozwój misji księżycowych

Mówienie dzisiaj o tym, że Ziemian nie było na Księżycu jest niepoprawne i niegrzeczne w stosunku do ludzi, którzy wzięli udział w tym wspaniałym projekcie. W sumie na Księżyc wysłano sześć ekspedycji, które zakończyły się lądowaniem człowieka na powierzchni naszego satelity. Своими стартами ракет к Луне американцы дали шанс человеческой цивилизации по-настоящему оценить масштабы космоса, взглянуть на нашу планету со стороны. Последний полет к земному спутнику состоялся в декабре 1972 года. После этого ракетные пуски в сторону Луны не осуществлялись.

Можно только догадываться об истинных причинах сворачивания столь грандиозной и масштабной программы. Одной из версий, которой придерживается сегодня большинство экспертов, является высокая стоимость проекта. По сегодняшним меркам на космическую программу по освоению Луны было потрачено более 130 млрд. долларов. Нельзя сказать, что американская экономика с натугой тащила лунную программу. Высока вероятность того, что просто возобладал здравый смысл. Особой научной ценности полеты человека на Луну не имели. Данные, с которыми сегодня работает большинство ученых и астрофизиков, позволяют достаточно точно сделать анализ того, что представляет собой наша ближайшая соседка.

Американский лунный модуль в музее

Чтобы получить необходимую информацию о нашем спутнике, совсем не обязательно отправлять в столь рискованное путешествие человека. С этой задачей прекрасно справились советские автоматические зонды "Луна", доставившие на Землю сотни килограммов лунной породы и сотни снимков и изображений лунного ландшафта.

Obejrzyj wideo: Lądowanie na Księżycu - Fakty i Mity - Nauka. To lubię. (Może 2024).