Indie nadal wykazują zainteresowanie współpracą z Rosją w zakresie uzbrojenia

Indyjskie Ministerstwo Obrony zatwierdziło konieczność zakupu US NASAMS-II w wysokości 1 miliarda US. Zostało to zgłoszone przez gazetę "The Times of India" w ramach artykułu Jak Waszyngton i Moskwa, Delhi też, aby uzyskać tarczę antyrakietową ", odnosząc się do Rady ds. Nabycia Obrony (DAC).

System obrony powietrznej NASAMS-II jest uzbrojony w wielopoziomowy system ochrony poziomu: średni i krótki zasięg AIM-120 AMRAAM SAM, wyrzutnie, centrale przeciwpożarowe i dystrybucyjne oraz jednostki sterujące i kontrolne do szybkiego wykrywania, śledzenia i eliminowania kilku zagrożeń powietrznych. Według oficjalnych informacji kompleks powstał w wyniku wspólnej pracy norweskiej firmy Kongsberg i amerykańskiego holdingu Raytheon, który jest obecnie odpowiedzialny za dostawę systemów obrony powietrznej do zagranicznych partnerów. Zintegrowany radiolatarnia AN / MPQ-64F1 Sentinel. Zasięg wynosi 50 km, wersja eksportowa - 25 km. Wysokość celu przechwytywania sięga 15 km. Obecnie NASAMS-II działa w niektórych krajach europejskich i jako wyjątek w Stanach Zjednoczonych (w stanie Waszyngton). Istnieją również plany zakupu tego systemu w Australii.

Indyjska Organizacja Badań i Rozwoju Obronnego (DRDO) jest w końcowym stadium rozwoju własnej dwustopniowej tarczy antyrakietowej, która ma na celu śledzenie i niszczenie pocisków nuklearnych zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz atmosfery ziemskiej. W międzyczasie brakuje własnego systemu pocisków rakietowych, Indie zamierzają kupić systemy za granicą. Dostawa amerykańskich kompleksów odbędzie się w programie Foreign Foreign Sales (FMS). Wykonawcą w swojej ofercie będzie amerykańska firma Raytheon.

W tym samym czasie źródło ministerstwa informuje, że Delhi odłożyło kolejny poważny zakup sprzętu wojskowego ze Stanów Zjednoczonych. Mówimy o dostawie śmigłowców Sikorsky (Lockheed Martin) MH-60R. Łącznie w ramach kontraktu planowane jest nabycie 24 samochodów za kwotę ok. 2 miliardy dolarów

Decyzja ta wiąże się z nadchodzącymi sankcjami amerykańskimi CAATSA związanymi ze współpracą rosyjsko-indyjską w sferze militarnej. Wspomniał, że Delhi planuje zawarcie umowy na zakup S-400 Triumph s-400 w wysokości 5,8 miliarda dolarów, czemu sprzeciwia się Waszyngton. Rozmowy między indyjskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Sekretarzem Obrony z ich amerykańskimi odpowiednikami w tej sprawie odbędą się 6 września.

Dzięki tym działaniom Indie ustępują Stanom Zjednoczonym, ale jednocześnie zamrożono porozumienie w sprawie dostaw MH-60R, co jasno pokazuje, że będzie bronić swoich interesów. W szczególności mówimy o dostawie broni z Rosji.

Według The Times of India, indyjskie siły morskie chcą również nabyć wielozadaniowe helikoptery uzbrojone w radar i sonar, a także pociski, torpedy i głębokie ładunki, ponieważ nie mają podobnych odpowiedników własnej produkcji. Istnieje około 12 starych pokładowych śmigłowców i 10 przeciwlotniczych pojazdów bojowych Ka-28. Admirał Sunil Lanba, na piątkowym wykładzie, powiedział: "Marynarka wskazuje na krytyczne braki floty przy braku trałowców, integralnych helikopterów wielozadaniowych i usługowych, a także niejądrowych łodzi podwodnych." Długoterminowy projekt "Made in India" obejmuje marynarkę, w której 123 śmigłowce wielozadaniowe i 111 lekkich śmigłowców.

To rozwiązanie strony amerykańskiej nie jest używane przez Indie w pierwszym. W maju 2018 r. Ministerstwo Obrony wydało wniosek o dostawę 200 śmigłowców Ka-226T z Rosji. Takie działania mają na celu konsolidację szerokiej polityki dotyczącej zamówień na broń. Ponadto, w dniu 25 lipca, indyjskie Ministerstwo Obrony, zgodnie z artykułem, znajdowało się na końcowym etapie negocjacji z Rosją, aby przejąć kontrolę nad 48 dodatkowymi wojskowymi helikopterami transportowymi MI-17.

Do powyższej współpracy ze stroną rosyjską artykuł odnosi się do gazety Economic Times, w której podano, że Indie są jednym z największych rosyjskich operatorów rosyjskiego sprzętu. Do chwili obecnej rosyjskie helikoptery dostarczyły 110 jednostek Mi-4, 128 jednostek Mi-8 i około 160 jednostek typu Mi-17.

Na zakończenie warto wspomnieć o kolejnej decyzji indyjskiego Ministerstwa Obrony. Wybór systemu obrony powietrznej NASAMS-II oznacza odrzucenie długoterminowych zamówień na systemy obrony powietrznej SPYDER z Izraela. Początkowo Indie miały duże nadzieje na uzasadnienie zamówienia tego systemu. Ale do tej pory dostarczono tylko 6 kompleksów, które w przyszłości prawdopodobnie całkowicie przestaną istnieć.