Izraelskie wojsko używa delfinów do szpiegowania Palestyny

Stosunkowo niedawno media palestyńskie doniosły, że izraelskie struktury wojskowe używały wyszkolonych delfinów do obserwacji nauk elitarnej jednostki morskiej należącej do Hamasu. Na podstawie otrzymanych informacji okazało się, że jeden delfin został złowiony w Morzu Śródziemnym w pobliżu Strefy Gazy. Informacja ta wzbudziła wielkie zainteresowanie wśród całej światowej społeczności. Wydaje się, że nie jest to zaskakujące: wojsko od dawna uczy zwierząt do szpiegostwa. Jednak delfin, na którym zamocowano kamerę i broń, nigdy nie słyszał.

Przedstawiciele Hamasu powiedzieli, że delfin został zabezpieczony bronią do rzucania metalowymi strzałami, które mogły śmiertelnie zranić osobę. Na szczęście nikt nie został ranny, a ssaki szybko złapano i rozbrojono. Najprawdopodobniej głównym celem tego niezwykłego projektu wojskowego było monitorowanie informacji na temat ćwiczeń sił morskich sił Hamasu odbywających się w pobliżu Strefy Gazy. Uzbrojenie na delfinie było obecne w nieprzewidzianych okolicznościach. Można było wykryć ssaka, ponieważ jego ruch różni się od stylu jego kolegów - to właśnie pozwoliło nam zasugerować, że zwierzę zostało przeszkolone.

Inne podobne przypadki

Szczerze mówiąc, ta historia wydaje się dość fantastyczna, ponieważ te dwa kraje nieustannie wymieniają najdziwniejsze oskarżenia o inwigilację. Słyszeliśmy już o zwierzętach szpiegujących w 2013 r., Kiedy ptak został wyposażony w satelitarny system śledzenia stworzony w Izraelu w Turcji. A egipscy przywódcy nadal twierdzą, że rekin, który kilkakrotnie atakował, odpoczywając w 2010 roku, był projektem Izraela, który podkopał działalność turystyczną w regionie.

Treningiem struktur wojskowych delfinów interesują się od lat 60. ubiegłego wieku. W Stanach Zjednoczonych nadal istnieje oddzielna jednostka zajmująca się takimi problemami. Specjalnie wyszkolone zwierzęta strzegą kluczowych celów wojskowych, zapobiegając penetracji podwodnej wroga.