Warstwa ozonowa Ziemi została przebita dziurami ozonowymi: czy globalna katastrofa zagraża ludzkości?

Ostatnio gazety i magazyny są pełne artykułów na temat roli warstwy ozonowej, w której ludzie są zastraszani możliwymi przyszłymi problemami. Od naukowców można usłyszeć o nadchodzących zmianach klimatycznych, które niekorzystnie wpłyną na całe życie na Ziemi. Czy takie straszne wydarzenia okazują się potencjalnym zagrożeniem dla wszystkich Ziemian z dala od ludzi? Jakie są konsekwencje zniszczenia warstwy ozonowej w ludzkości?

Proces formowania i wartość warstwy ozonowej

Ozon jest pochodną tlenu. Podczas gdy w stratosferze cząsteczki tlenu są narażone na działanie chemiczne promieniowania ultrafioletowego, po czym rozpadają się na wolne atomy, które z kolei mają zdolność łączenia się z innymi cząsteczkami. Przy takim oddziaływaniu cząsteczek i atomów tlenu z ciałami trzecimi pojawia się pojawienie się nowej substancji, a tym samym powstaje ozon.

Będąc w stratosferze, wpływa na reżim termiczny Ziemi i zdrowie jej mieszkańców. Będąc planetarną "strażą", ozon jest zaangażowany w absorpcję nadmiernego promieniowania ultrafioletowego. Jeśli jednak wejdzie on w niższą atmosferę w dużych ilościach, staje się niebezpieczny dla gatunku ludzkiego.

Irytujące odkrycie naukowców - dziura ozonowa nad Antarktydą

Proces niszczenia warstwy ozonowej był przedmiotem wielu dyskusji naukowców na całym świecie od późnych lat 60-tych. W tamtych latach ekolodzy zaczęli podnosić kwestię emisji do atmosfery produktów spalania w formie pary wodnej i tlenków azotu, które produkowały silniki odrzutowe rakiet i samolotów. Niepokój wywołał właściwość tlenku azotu emitowanego przez samoloty na 25-kilometrowej wysokości, która jest obszarem formowania się osłony ziemskiej, niszczenia ozonu. W 1985 r. British Antarctic Survey odnotowało 40-procentowy spadek stężenia ozonu w atmosferze nad bazą "Halley Bay".

Po brytyjskich naukowcach wielu innych badaczy zwróciło uwagę na ten problem. Udało im się nakreślić obszar o niskiej zawartości ozonu już poza południowym lądem. Z tego powodu problem tworzenia się dziur ozonowych zaczął narastać. Wkrótce potem w Arktyce odkryto kolejną dziurę ozonową. Jednak był mniejszy, z wyciekiem ozonem do 9%.

Zgodnie z wynikami badań naukowcy obliczyli, że w latach 1979-1990 stężenie tego gazu w atmosferze ziemskiej zmniejszyło się o około 5%.

Zniszczenie warstwy ozonowej: pojawienie się dziur ozonowych

Grubość warstwy ozonowej może wynosić 3-4 mm, jej maksymalne wartości znajdują się na biegunach, a minima znajdują się na równiku. Największe stężenie gazu można znaleźć na 25 kilometrach w stratosferze powyżej Arktyki. Gęste warstwy występują czasem na wysokościach do 70 km, zwykle w tropikach. Troposfera nie zawiera dużej ilości ozonu, ponieważ ma większą podatność na zmiany sezonowe i różnego rodzaju zanieczyszczenia.

Gdy stężenie gazu spadnie o jeden procent, natychmiast nastąpi wzrost intensywności światła ultrafioletowego nad powierzchnią ziemi o 2%. Wpływ promieni ultrafioletowych na planetarną substancję organiczną porównuje się z promieniowaniem jonizującym.

Zubożenie warstwy ozonowej może spowodować katastrofy, które będą wiązać się z nadmiernym ogrzewaniem, zwiększeniem prędkości wiatru i cyrkulacji powietrza, co może prowadzić do pojawienia się nowych obszarów pustynnych i zmniejszenia wydajności w rolnictwie.

Spotkanie z ozonem w codziennym życiu

Czasami po deszczu, zwłaszcza w lecie, powietrze staje się niezwykle świeże, przyjemne, a ludzie mówią, że "pachnie ozonem". Nie jest to absolutnie przenośne sformułowanie. W rzeczywistości, pewna część stopnia ozonu przechodzi do niższej atmosfery z przepływami mas powietrza. Ten rodzaj gazu uważany jest za tak zwany korzystny ozon, który daje uczucie niezwykłej świeżości do atmosfery. Zasadniczo takie zjawiska obserwuje się po burzach.

Istnieje jednak bardzo szkodliwy, niezwykle niebezpieczny dla ludzi rodzaj ozonu. Jest wytwarzany przez gazy spalinowe i emisje przemysłowe, a gdy znajdzie się pod wpływem promieni słonecznych, wchodzi w reakcję fotochemiczną. W wyniku tego powstaje tzw. Ozon powierzchniowy, który jest wyjątkowo szkodliwy dla ludzkiego zdrowia.

Substancje, które niszczą warstwę ozonową: działanie freonu

Naukowcy udowodnili, że freony, które masowo ładują lodówki i klimatyzatory, a także liczne pojemniki aerozolowe, powodują zniszczenie warstwy ozonowej. Okazuje się, że prawie każda osoba kładzie rękę na zniszczenie warstwy ozonowej.

Przyczyną powstawania dziur ozonowych jest to, że cząsteczki freonu reagują z cząsteczkami ozonu. Promieniowanie słoneczne zmusza freony do uwalniania chloru. Rezultatem jest rozbicie ozonu, w wyniku czego powstaje atomowy i zwykły tlen. W miejscach występowania takich interakcji pojawia się problem zubożenia warstwy ozonowej i pojawiają się dziury ozonowe.

Oczywiście największą szkodę dla warstwy ozonowej mają emisje przemysłowe, ale krajowe stosowanie leków zawierających freon w ten czy inny sposób ma również wpływ na niszczenie ozonu.

Ochrona przed ozonem

Po tym, jak naukowcy udowodnili, że warstwa ozonowa jest nadal zniszczona, a są dziury ozonowe, politycy zaczęli myśleć o jej zachowaniu. W tych kwestiach odbyły się konsultacje i spotkania na całym świecie. Uczestniczyli w nich przedstawiciele wszystkich krajów o dobrze rozwiniętym przemyśle.

Tak więc w 1985 r. Przyjęto Konwencję o ochronie warstwy ozonowej. Podpisano w tym dokumencie przedstawicieli czterdziestu czterech państw uczestniczących w konferencji. Rok później podpisali kolejny ważny dokument zwany Protokołem Montrealskim. Zgodnie z jej postanowieniami nastąpiło znaczne ograniczenie światowej produkcji i zużycia substancji prowadzących do rozerwania warstwy ozonowej.

Jednak niektóre państwa nie chciały przestrzegać takich ograniczeń. Następnie dla każdego państwa określono określone kwoty emisji niebezpiecznych do atmosfery.

Ochrona warstwy ozonowej w Rosji

Zgodnie z obowiązującym rosyjskim ustawodawstwem ochrona prawna warstwy ozonowej jest jednym z najważniejszych i priorytetowych obszarów. Ustawodawstwo związane z ochroną środowiska reguluje listę środków ochronnych mających na celu ochronę tego naturalnego obiektu przed różnego rodzaju szkodami, zanieczyszczeniami, zniszczeniem i wyczerpaniem. Tak więc art. 56 ustawy określa niektóre działania związane z ochroną warstwy ozonowej planety:

  • Organizacja monitorowania wpływu dziury ozonowej;
  • Stała kontrola zmian klimatu;
  • Ścisłe przestrzeganie ram prawnych dotyczących szkodliwych emisji do atmosfery;
  • Regulacja produkcji związków chemicznych, które niszczą warstwę ozonową;
  • Zastosowanie kar i kar za naruszenie prawa.

Możliwe rozwiązania i pierwsze wyniki

Powinieneś wiedzieć, że dziura ozonowa - zjawisko nietrwałe. Wraz ze zmniejszeniem ilości szkodliwych emisji do atmosfery rozpoczyna się stopniowe zacieśnianie otworów ozonowych - cząsteczki ozonu z sąsiednich obszarów stają się bardziej aktywne. Prowadzi to jednak do pojawienia się innego czynnika ryzyka - sąsiednie obszary tracą znaczną ilość ozonu, a warstwy stają się cieńsze.

Naukowcy na całym świecie nadal angażują się w badania i zastraszają wnioski bez radości. Obliczyli, że jeśli obecność ozonu zmniejszy się tylko o 1% w górnej warstwie atmosfery, nastąpi wzrost raka skóry do 3-6%. Co więcej, duża liczba promieni ultrafioletowych niekorzystnie wpłynie na układ odpornościowy ludzi. Będą bardziej podatni na różnego rodzaju infekcje.

Możliwe, że w rzeczywistości może to tłumaczyć fakt, że w XXI wieku liczba nowotworów złośliwych wzrasta. Zwiększenie poziomu promieniowania ultrafioletowego ma również negatywny wpływ na przyrodę. W roślinach następuje niszczenie komórek, rozpoczyna się proces mutacji, w wyniku którego wytwarza się mniejszą ilość tlenu.

Czy ludzkość poradzi sobie z przyszłymi wyzwaniami?

Według najnowszych statystyk, ludzkość stoi w obliczu globalnej katastrofy. Jednak nauka ma również optymistyczne raporty. Po przyjęciu Konwencji o ochronie warstwy ozonowej cała ludzkość podjęła już kwestię oszczędzania warstwy ozonowej. Po opracowaniu szeregu środków zaporowych i ochronnych sytuacja została nieco ustabilizowana. Dlatego niektórzy badacze twierdzą, że jeśli cała ludzkość będzie zaangażowana w produkcję przemysłową w rozsądnych granicach, problem z dziurami ozonowymi może być z powodzeniem rozwiązany.

Obejrzyj wideo: Naukowcy nie mają wątpliwości: Zginą 153 miliony ludzi (Kwiecień 2024).