Firma Boeing opracowuje pole sił, aby chronić przed eksplozjami

Kilka lat temu pole siłowe można było usłyszeć tylko w filmach science fiction lub grach komputerowych. Ten niesamowity pomysł przyciągnął inżynierów z Boeinga: otrzymali patent i zaczęli aktywnie opracowywać nową technologię. Pole sił musi chronić różnorodność sprzętu wojskowego przed eksplozją pocisków wojennych. Najprawdopodobniej takie pole nie wytrzyma bezpośredniego trafienia, ale będzie w stanie chronić je przed skutkami fali uderzeniowej.

O programistach

Boeing to amerykańska korporacja, jeden z największych producentów sprzętu lotniczego, kosmicznego i wojskowego. Główne biuro znajduje się w Chicago. Główne bazy produkcyjne to Seattle. Firma obejmuje 2 firmy: Boeing Commercial Airplanes (sektor cywilny) i Boeing Integrated Defence Systems (sektor wojskowy).

Zasada pola

Technologia opisana w projekcie będzie działać w następujący sposób: jeśli wybuch nastąpi w pobliżu pojazdu, system ochronny aktywuje czujnik. Wyznacza również z maksymalną dokładnością kierunek fali wybuchu i czas potrzebny na dotarcie do urządzenia. Następnie włącza się specjalny generator łukowy, tworząc rodzaj pola siłowego za pomocą systemów laserowych. Pole ochronne to strefa zjonizowanego powietrza umieszczona w osłonie plazmowej, która ma właściwości odbijające i pochłaniające, a także może zmieniać kierunek fali podmuchu.

Chociaż ta informacja wydaje się być fantastycznym pisarzem science-fiction, patent faktycznie istnieje i można go przeczytać na oficjalnym zasobie amerykańskiej organizacji United States Patent and Trademark Office. Projekt został napisany przez inżyniera Briana Tillotsona, który pracował dla Boeinga od wielu lat. Jeśli rozwój pomyślnie przejdzie wszystkie testy, będzie mógł chronić nie tylko pojazdy wojskowe, ale także różnorodne budynki, statki i samoloty.

Obejrzyj wideo: Ruch złożony, składanie prędkości. "Samolot pasażerski leci dokładnie w kierunku północnym (Listopad 2024).