Krążownik rakietowy z napędem jądrowym "Admirał Łazarew": historia stworzenia

Krążownik rakietowy z napędem jądrowym, ogon nr 015, admirał Lazarev, należy do czterech największych okrętów nawodnych projektu 1144, zbudowanych w stoczniach sowieckich. Statki tego projektu zostały zbudowane w Stoczni Bałtyckiej w Leningradzie i miały naznaczyć swoim wyglądem dominację radzieckiej marynarki wojennej w oceanach. Ani przedtem, ani po tym, jak okręty tej klasy tej wielkości zostały zbudowane w krajowej flocie lub za granicą. Pod względem ich mocy i wysiedlenia te radzieckie statki są ostatnimi największymi statkami w sowieckiej marynarce wojennej. Krążowniki rakietowe z elektrownią jądrową otworzyły nową kartę historii flot nowoczesnych - ery nowych okrętów atomowych.

Pojęcie krążownika rakietowego w wersji radzieckiej

Krążowniki jądrowe, na których liczyła Najwyższe Dowództwo Marynarki Wojennej ZSRR, miały stać się najpotężniejszymi okrętami nawodnymi na morzu, nie licząc lotniskowców. Przy przemieszczeniu 25 tysięcy ton i długości kadłuba 250 m - te stalowe potwory miały być przewożone po gładkiej powierzchni oceanu z prędkością 31 węzłów. Ogromna siła ognia i bezwymiarowa autonomia żeglugi sprawiły, że statki te były prawdziwymi mistrzami mórz. Nic dziwnego, że Amerykanie przypisywali sowieckie statki o napędzie jądrowym klasie "krążowników bojowych". W radzieckiej marynarce wojennej - projekt 1144 statków należał do klasy ciężkich krążowników rakietowych (TARKR). Pod nazwą czołowego statku z serii TARKR Kirov statek otrzymał oznaczenie "krążownik klasy Kirov" w klasyfikacji NATO.

Załoga tego kolosa liczyła 750 osób, a zasilanie zostało dostarczone przez instalację jądrową o mocy 150 tysięcy koni mechanicznych. Moc jednego reaktora zainstalowanego na sowieckich krążownikach wystarczyła, by dostarczyć energię elektryczną dla całego miasta.

Pojawienie się w strukturze amerykańskiej marynarki wojennej z Long Beach, napędzanego energią jądrową krążownika z elektrownią atomową, zaskoczyło sowiecką flotę. W tym czasie, na początku lat 60., stare krążowniki Projektu 68-bis były w strukturze Marynarki Wojennej w ZSRR, niosąc broń artyleryjską i krążowniki rakietowe Projektu 58. Te pierwsze spełniały rolę reprezentacyjną i dodawały jedynie sowieckiej flocie jedynie ilościowy aspekt. Ten ostatni mógł walczyć z okrętami nawodnymi wroga w ograniczonym morskim teatrze. Główny nacisk w budowie ówczesnych okrętów nawodnych został położony na tworzenie okrętów przeciwlotniczych i przeciwminowych, niszczycieli i BZT. Statki wojskowe Projektu 1134 można uznać za pełnoprawne krążowniki rakietowe, jednak pozostały one w klasie BPC.

Można powiedzieć, że uruchomienie statku powierzchniowego z elektrownią jądrową za oceanem było impulsem do rozpoczęcia projektowania nowej klasy okrętów uderzeniowych w ZSRR. Nowe statki, po otrzymaniu potężnej broni przeciwrakietowej i reaktora jądrowego na etapie opracowywania specyfikacji technicznych, zostały przeniesione do klasy krążowników. Flota radziecka wkroczyła w erę szybkiego rozwoju i dlatego pilnie potrzebowała statków klasy oceanicznej zdolnych do działania w dużej odległości od swoich baz. W 1964 r. Rozpoczęto badania naukowe i prace techniczne nad stworzeniem nowego projektu jądrowego. Początkowo zadania taktyczne i techniczne obejmowały budowę statku, który był identyczny pod względem przemieszczenia z amerykańskim krążownikiem URO typu Long Beach. Później postanowiono dokonać zmian w przyszłym projekcie, koncentrując się na stworzeniu statku o najwyższej sile ognia.

Narodziny projektu

Krążownik atomowy, oparty na etapach projektowania, powinien być większy i potężniejszy niż amerykański krążownik. Głównym kryterium, na którym sowieccy projektanci polegali w rozwoju projektu, było uznanie za wystarczającą stabilność bojową. Statek miał mieć środki do walki na morzu i broń zdolną do odparcia ataków powietrznych. Przyszły krążownik miał mieć warstwową obronę, zapewniającą ochronę dla wszystkich najważniejszych jednostek bojowych i sekcji statku.

Początkowo pojawiały się trudności z chęcią umieszczenia potężnej broni przeciw okrętom, broni przeciw okrętom podwodnym i zaawansowanego systemu obrony powietrznej w jednym budynku. Były teorie na temat utworzenia dwóch statków, które miały działać jako para. Jedna jednostka bojowa służyła jako okręt uderzeniowy. Kolejna jednostka bojowa zapewniła osłonę przeciw okrętowi podwodnemu. Systemy obrony powietrznej dwóch statków działających w parze mogłyby zapewnić obronną obronę na wszystkich horyzontach. Ostateczna decyzja wygrała na korzyść tego, że krążownik jądrowy powinien być uniwersalnym statkiem, w którym funkcje uderzeniowe byłyby w równym stopniu połączone i istniały środki do zwalczania okrętów podwodnych.

Rosnące zapotrzebowanie na wsparcie bojowe przyszłego statku i jego możliwości techniczne doprowadziło do dramatycznego zwiększenia zasięgu uzbrojenia statku. Znacznie zwiększyła ilość sprzętu. Statek jest zauważalnie dodany w wyporności. Zaprojektuj parametry przemieszczenia 8000 ton, które pozostały daleko w tyle. W końcu zaczęły pojawiać się kontury wszechstronnego wielozadaniowego statku z elektrownią jądrową. Przemieszczenie statku w wersji projektowej było, ani więcej, ani mniej, 25 tysięcy ton. Okręt na tym etapie był już inny niż wszystkie istniejące okręty wojenne. W 1972 r. Northern Design Bureau ukończyło projekt, który otrzymał kod 1144. Planowano zbudować pięć statków tej klasy. Okręty zostały nazwane "Orlan" i zostały złożone jako statki atomowe przeciwatomowe. Jednak już w trakcie budowy statku prowadzącego stało się jasne, że statek wyszedł daleko poza statek przeciwpodwodny. Dowództwo morskie zostało zmuszone do stworzenia nowej klasy statków w ramach nowego projektu - ciężkiego krążownika rakietowego.

Budowa krążowników z elektrownią jądrową

Główny statek serii, zwany Kirow, został złożony wiosną 1973 roku. Budowa statku o napędzie jądrowym trwała krócej niż cztery lata. Dopiero w 1977 roku statek został uruchomiony. Drugi statek z serii krążowników napędzanych energią jądrową Frunze został złożony w 1978 roku, w okresie, gdy statek prowadzący był jeszcze wyposażony w maszyny i mechanizmy. Pierwszy statek TARKR "Kirov" wszedł do służby w Północnej Flocie w 1980 roku. Drugi krążownik został zbudowany dla Floty Pacyfiku. Uroczysta inauguracja odbyła się 26 maja 1981 r. Do lata 1983 r. Statek posiadał elektrownię główną, główne elementy i zespoły podtrzymujące życie statku. Nowy statek napędzany energią jądrową był gotowy na przyjęcie załogi, która została wcześniej utworzona na bazie 10. eskadry Floty Pacyfiku. Po uruchomieniu w lecie 1985 r. Statek przeszedł z Severomorsk do Władywostoku o długości 2696 mil, okrążając Europę, Afrykę i Azję. Podczas długiego przejścia na statku, układ napędowy był testowany we wszystkich trybach i przeprowadzono wypalanie wszelkiego rodzaju uzbrojenia statku.

Krążownik rakietowy Frunze napędzany energią jądrową, obecnie projekt krążownika 1144 Admirał Łazariew, stał się chlubą floty Pacyfiku w ZSRR. Statek otrzymał swoją nową nazwę w 1992 roku na cześć słynnego rosyjskiego dowódcy marynarki Michaiła Pietrowicza Łazariewa.

Nadal w trakcie realizacji, statek otrzymał szereg ulepszeń w stosunku do projektu pierworodnego z serii "Kirov" TARKR. Nowy okręt Floty Pacyfiku, który pojawił się na Dalekim Wschodzie, natychmiast zmienił równowagę sił. Posiadając dużą autonomię i zdolność żeglugową, potężny statek był w stanie przejąć kontrolę nad ogromnymi wodami Oceanu Spokojnego, od Kamczatki po Morze Południowochińskie.

Cechy konstrukcyjne TARKR "Admirał Lazarev"

Ogólnie rzecz biorąc, projekt drugiego statku z tej serii był identyczny z projektem głównego cruiser'a, ale kiedy statek był jeszcze na pochylni, projekt został uzupełniony, otrzymując nowy indeks 11442. Główne zmiany zostały wprowadzone do kompleksu obronnego. Stare systemy bojowe i systemy zostały zastąpione nowymi modelami. Krążownik otrzymał najnowszy system rakiet przeciwlotniczych Sztylet. Zamiast zainstalowanych na wieży automatów z sześcioma lufami, na statku zamontowano działa ZAK "Dirk".

Przeciwlotnicze uzbrojenie TARKR "Admirał Łazarew" doprowadziło do uzyskania bardziej idealnego wyglądu, zamiast kompleksu "Metel" przeciw statkom na statku zainstalowano nowy kompleks "Wodospad". Wzmocnione bombowce rakietowe przeciwpancerne RBU-6000. Statek napędzany energią jądrową otrzymał wzmocnioną artylerię okrętową. Zamiast dwóch działek rewolwerowych AK-100, na krążowniku zainstalowano bliźniaczą artylerię AK-130.

Posiadając duży zasób technologiczny w zakresie uzbrojenia, nie wszystkie sowieckie krążowniki jądrowe mogą otrzymać to samo uzbrojenie. Każdy kolejny statek, nawet w ulepszonym projekcie 11442, był wyposażany indywidualnie.

Drugi i trzeci statek serii, krążownik atomowy Kalinin, teraz admirał Nakhimov, miał pośredni skład broni, w porównaniu z pierwszym okrętem serii i ostatnim TARKR Piotrem Wielkim.

Na krążowniku "Admirał Łazariew" akumulatory paszowe karabinów maszynowych 30 mm zostały wyniesione do obszaru nadbudowy. Na ich miejscu zainstalowano platformę dla śmigłowców, wzdłuż której zainstalowano system obrony powietrznej Sztylet. Ponieważ krążownik służył najmniejszym z jego towarzyszy, modernizacja nie miała na niego wpływu. Najnowsze pociski przeciwlotnicze Dagger nie pojawiły się na nim. Zmiany z artylerii głównej i przeciwlotniczej wpłynęły na rufę statku i nadbudowę, jednak dziób statku ulegał pewnym zmianom. Zamiast wyrzutni kompleksu Metel na statku zainstalowano kompaktowe standardowe wyrzutnie torpedowe z kompleksu Wodospad, zaprojektowane na torpedy.

Sprzęt radarowy na krążowniku również ulegał zmianom w porównaniu ze statkiem prowadzącym. Na wyposażeniu TARKR "Admirał Lazarev" zainstalowali flagę MPK MP-800, na którą składały się dwie stacje radiolokacyjne odpowiednio MP-600 i MP-700, Voskhod i Fregat. Krążownik był uzbrojony w system logowania "Lumberjack-44" i MKRTS "Coral-BN".

Historia służby krążownika "Admirał Łazarew"

Po uruchomieniu krążownika rakietowego o napędzie jądrowym Frunze, obecny TARKR Admirał Lazarev, nie miał flagi. Podniesienie flagi na statku nastąpiło w czasie jubileuszu, w setną rocznicę urodzin M.V. Frunze, która przypadła na 2 lutego 1985 r.

Wiosną 1985 r. Statek wyszedł na morze, gdzie wystrzelono rakiety z głównego kompleksu granitowego przeciw stoczniowemu strajkowi. Stałym rejestrem strzeleckim była Strelok Bay podczas zewnętrznego nalotu w Zatoce Petra niedaleko Władywostoku. Główna służba bojowa statku rozpoczęła się w 1986 r., Kiedy statek po raz pierwszy rozpoczął kampanię wojskową. Obszar odpowiedzialności statku obejmował Ocean Spokojny na wschód od wysp Kuryl i Japończyków. Głównym celem kampanii było podążanie drogami grup przewoźników 7. amerykańskiej floty. Krążownik rakiet atomowych w tej kampanii ściśle współpracował z innymi statkami Floty Pacyfiku, krążownikiem latającym Noworosyjsk i dużym okrętem przeciw okrętów podwodnych Taszkent.

W 1987 r. I następnym 1988 r. Statek przeprowadzał regularne premiery rakiet przeciwpancernych Granit podczas podróży bojowych. Podczas aktywnej służby krążownika atomowego Frunze przeszedł ponad 65 tysięcy mil morskich. Upadek Związku Radzieckiego znalazł najpotężniejszy okręt Floty Pacyfiku w bazie morskiej w Zatoce Strelka. Z rozkazu ministra obrony Federacji Rosyjskiej wiosną 1992 r. Okręt otrzymał nową nazwę - ciężki krążownik rakietowy Admirał Łazarew - i nowy numer załogi.

Od tego momentu ustało aktywne życie bojowe statku. Ze względu na brak środków finansowych w połowie lat 90-tych, statek pozostał na nabrzeżu, tracąc unikalne cechy i możliwości bojowe. Niejasna sytuacja ze statkiem została opóźniona o 8 lat. Dopiero w 1999 roku zdecydowano się wycofać jednostkę bojową z Floty Pacyfiku do rezerwy bojowej, przypisując okrętowi drugą kategorię. Rezultatem tych decyzji była konserwacja statku. Po zdjęciu broni unieruchomiony krążownik pozostawiono na nabrzeżu we wsi Fokino.

Stan, w jakim statek jest dzisiaj

Statek, który przez wiele lat stał bezczynnie przy ścianie nabrzeża, dziś przedstawia smutny widok. Wiadomość, która dociera do prasy o stanie krążownika rakietowego, jest wyjątkowo sprzeczna. TARKR "Admirał Lazarev" w tej chwili stracił zdolność bojową. Wszystkie główne systemy podtrzymujące życie i systemy uzbrojenia na statku są wyłączone lub skradzione. Na tle ogólnego chaosu ślady pożarze, które wybuchły na statku 6 grudnia 2002 r., Są wyraźnie widoczne we wnętrzu. Ogień płonął przez cztery godziny, wpływając nie tylko na pokłady mieszkalne, ale także wkradł się do stanowiska dowodzenia. Gasili ogień przez cztery godziny.

Bezpośrednio po pożarze podjęto decyzję o usunięciu ze statku resztek paliwa jądrowego pozostającego w rdzeniu reaktora. Praktyczne prace nad rozładunkiem paliwa jądrowego rozpoczęto w Stoczni Zvezda dopiero w 2004 roku. Proces trwał przez cały rok, po czym pozostałe bronie zostały rozebrane na statku. Przez następne dziesięć lat nic nie słyszano o statku. W 2014 roku przyszła wiadomość, że były krążownik rakietowy ma zamiar zacumować. Wraz z inspekcją doku nastąpiła ta sama naprawa doku, podczas której ustalono stan kadłuba statku. Ostatecznie zdecydowano o modernizacji statku wraz z kolejnym uruchomieniem.

Zdolności stoczniowe na Dalekim Wschodzie wyraźnie nie wystarczały, aby w pełni przeprowadzić kompleksową modernizację okrętu wojennego klasy takiej jak Admirał Lazarev TARKR. Aby rozpocząć naprawy teraz, krążownik musi zostać przeniesiony do Floty Północnej wzdłuż Północnej Drogi Morskiej. Stary i zmaltretowany krążownik nie jest w stanie samodzielnie wytrzymać tak długiego i trudnego przejścia. Postanowiono poczekać na sytuację, gdy dwa największe suche doki zostaną uruchomione w stoczni Zvezda.

Przyszłość krążowników atomowych Orlan 1144

Do tej pory przyjęli na dużą skalę państwowy program modernizacji i restauracji krążowników atomowych projektu typu 11442 Orlana. Obecnie na statku znajduje się ostatni z czterech statków tego projektu, TARKR Piotr Wielki.

W programie jest odnowienie i modernizacja krążowników napędzanych energią jądrową "Admirał Nachimow" i "Admirał Łazarew". Według ekspertów zasoby technologiczne projektu statku nie wyczerpały się całkowicie. Plany najwyższego kierownictwa marynarki wojennej nie przewidują budowy nowych statków tej klasy. Jednakże, aby przywrócić stare statki napędzane energią jądrową i tchnąć w nie nowe życie, zadanie jest całkiem wykonalne. Planuje się posiadać w flocie trzy statki tej klasy: dwa krążowniki w Flocie Północnej i jeden na Oceanie Spokojnym. Wszystkie prace nad modernizacją statków planowane są na 5 lat. Uruchomienie zmodernizowanych krążowników jądrowych zaplanowano na 2020 rok. Projekty to jedno, realizacja to inna sprawa.

Zgodnie z najnowszymi danymi, naprawy są obecnie przeprowadzane tylko w TARKR Admiral Nakhimov. Modernizacja dotyczyła wszystkich głównych komponentów i zespołów statku. Zmiana statku i broni. Zamiast wyrzutni do PKR "Granit", statek wyposażony jest w pojemniki startowe dla PKR P-800 "Onyx" (eksportowa wersja PKR "Granit").

Z jego starszym bratem, z krążownikiem "Admirał Łazarew", sytuacja na lepsze nie zmienia się. Prace naprawcze na statku jeszcze się nie rozpoczęły. Prawdopodobnie statek przejdzie do recyklingu. Dwa istniejące krążowniki po modernizacji będą stanowić trzon sił powierzchniowych Wspólnego Dowództwa Strategicznego w regionie arktycznym.

W końcu

Krążownik rakietowy o napędzie jądrowym Admirał Łazariew mocno zajął miejsce w historii radzieckiej i rosyjskiej marynarki wojennej. Ten statek, podobnie jak cały jego inny projekt 1144, miał krótkie i piękne życie w walce. Statki pojawiły się zbyt późno. Historyczne zmiany mające wpływ na gospodarkę kraju nie oszczędzały stalowych potworów. Stworzone w czasach Związku Radzieckiego krążowniki rakietowe nadal są największymi okrętami uderzeniowymi rosyjskiej floty. Po uruchomieniu ostatniego statku z serii TARKR "Peter the Great" w rosyjskich stoczniach, statki tej wielkości i tej klasy nie były już budowane.

Należy zauważyć, że krążowniki rakietowe z napędem jądrowym były najdroższymi statkami, najpierw w sowieckiej flocie, a później w rosyjskim. Zgodnie z ich cechami bojowymi, okręty podwodne napędzane energią jądrową były gorsze od atomowych okrętów podwodnych z projektów 949 i 949A. Ponadto okręty atomowe były znacznie tańsze niż okręty jądrowe. Możesz porównać skuteczność bojową okrętu podwodnego z okrętem podwodnym, ale statki powierzchniowe są posiadaczami flagi państwa na morzu, więc czas na zdyskontowanie wartości statków o dużych powierzchniach jeszcze nie nadszedł.

Obejrzyj wideo: USS Zumwalt - najnowoczesniejszy okret swiata - Twardy Reset (Kwiecień 2024).