Ukraińscy spadochroniarze zajęli kwaterę batalionu amerykańskiego i włoskich sił specjalnych

Podczas ćwiczenia z użyciem Sabre Junction ukraińscy spadochroniarze zdobyli kwaterę dowództwa batalionu rozpoznawczego amerykańskiej brygady 173rd i grupy włoskich sił specjalnych. Informacja ta została oficjalnie potwierdzona w służbie prasowej Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Środki komunikacji, broń, a także dokumenty z informacjami o lokalizacji wrogich jednostek i plany ich kolejnych działań wpadły w ręce ukraińskich bojowników. Z tego powodu kierownictwo ćwiczeń musiało zrobić przerwę, aby skorygować dalszy scenariusz manewrów. Zdobyto także dowódcę batalionu amerykańskiego i jego oficerów.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko już pogratulował spadochroniarzom na swojej stronie na Facebooku. Wielonarodowe ćwiczenia Sabre Junction odbywają się w Centrum Kształcenia Hohenfels w Niemczech. Uczestniczą w nich jednostki z USA, Czech, Włoch i Francji - tylko około 5,5 tysiąca żołnierzy z dwudziestu różnych krajów. Oficjalnym celem Sabre Junction jest przetestowanie zdolności bojowej jednej z brygad armii amerykańskiej. Rozpoczęły się 4 września, ukraińscy bojownicy już przystąpili do aktywnej fazy ćwiczenia.

"Panowie, połóżcie sobie ręce!"

Zgodnie z oryginalną legendą ćwiczenia ukraińscy spadochroniarze z 95. brygady (stałe miejsce rozmieszczenia to miasto Żytomierz) należą do strony "wroga" (OPFOR), przeciwko której działają jednostki BLUFOR. Należą do nich personel wojskowy z 173. Brygady Powietrznej, a także spadochroniarze z Francji, Włoch i Czech.

Zdaniem kapitana Iwana Fedorenko, który dowodzi ukraińską firmą "Phantom", dowództwo amerykańskiego batalionu jego bojownicy pojmali podczas misji rozpoznawczej. Warunkowy wróg nie oczekiwał pojawienia się spadochroniarzy na swoim tyłku, dlatego nie mógł zaoferować poważnego oporu. Straty Amerykanów (oczywiście warunkowo) wynosiły 32 osoby i dwie jednostki wyposażenia, Ukraińcy - dwie osoby. Zbito także dokumenty broni i sztabów, w których szczegółowy plan dalszego szkolenia.

"Panowie, połóżcie sobie ręce!" - wspaniałe zdanie, które zaczęło się dzisiaj w "Zjeździe Szabli". Dziewięć godzin wędrówki po lesie. Dobra robota, szopy! Szczegóły - później ", - ta wiadomość odnotowała sukces spadochroniarzy w ukraińskim Sztabie Generalnym.

Alexey Bobovnikov, bezpośredni uczestnik manewrów, napisał na swojej stronie na Facebooku, że "amerykańscy kierowcy powietrzni i włoscy kierowcy specjalni byli trochę przygnębieni". "Każdy byłby smutny, gdyby spał i spał, ale obudził się pod beczkami ukraińskich sił desantowych. z miłością - kontynuował wojownik. Należy zauważyć, że 173. Brygada Powietrzno-Desantowa jest uważana za jedną z głównych sił uderzeniowych amerykańskiej armii w Europie.

Dokumenty, które wpadły w ręce ukraińskich myśliwców, z pewnością wpłyną na dalszy przebieg ćwiczeń. Zauważyli lokalizację wrogich jednostek i plany dalszych działań. Z tego powodu rozkaz manewrów zajął pauzę, ponieważ operacja spadochroniarzy poważnie zmieniła układ sił. Również w ukraińskim Sztabie Generalnym poinformowano, że Amerykanie próbują pomścić upokorzenie, ale jak dotąd nie radzą sobie dobrze.

Po raz drugi w tym roku zachodnie wojsko musi zmienić zasady prowadzenia ćwiczeń ze względu na ukraińskie wojsko. W maju podczas manewrów Combined Resolved, które miały miejsce w Niemczech, Ukraińcy utrzymywali ważną wysokość przez dwa dni, co zmusiło organizatorów do zmiany zasad.

Obejrzyj wideo: Zespół pieśni i tańca KOMPANIJA" - Jasionka 2011 (Kwiecień 2024).