Na Krymie, z pomocą EW, sadzi się ukraińskie drony

Specjaliści z obrony powietrznej i elektronicznych jednostek bojowych oddziałów stacjonujących na Krymie opracowali technologię wymuszania lądowania UAV, które ostatnio stały się częstymi, nagłymi "gośćmi" sąsiada.

Technologia ta jest zbiorem metod towarzyszących niezaproszonym gościom bezzałogowym, blokującym i odszyfrowującym program sterujący drona.

Kilka UAV przybyłych z Ukrainy zostało już zmuszonych do lądowania na Krymie. Według ekspertów obrony powietrznej, drony uzyskane w ten sposób są podobne pod względem wielkości i cech charakterystycznych dla rosyjskich dronów Orlan-10.

Według ekspertów lądujące drony są ważniejsze i bardziej wartościowe niż niszczenie - pod względem pozyskiwania informacji.

Tymczasem wcześniej w Dumie Państwowej zaproponowano, aby umożliwić siłom bezpieczeństwa zestrzelenie dronów. Celem tej inicjatywy jest usprawnienie prawodawstwa, ponieważ wiele kwestii związanych z używaniem dronów nie zostało jeszcze rozwiązanych.

Obejrzyj wideo: Ukraińcy twierdzą, że wschodnia Polska to okupowana zachodnia Ukraina (Może 2024).