Rosyjskie siły specjalne nie wykorzystają AK-12

Prace nad AK-12 rozpoczęły się w 2011 roku. Początkowo zdecydowano się na wypożyczenie amerykańskiej technologii używanej w słynnym M-16. Tam centralna oś lufy była w linii z kolbą. Umożliwiło to zmniejszenie zrzutu bagażnika, co spowodowało znaczny wzrost dokładności podczas wystrzeliwania impulsów. Zwiększono także szybkość strzelania do 1000 pocisków na minutę.

W 2014 roku AK-12 przegrał w konkursie na kompletny zestaw "Wojownika". A potem zdecydowali się porzucić AK-12 w ogóle i zmodernizować AK-74M. Wkrótce jednak zmienili zdanie.

AK-12 znacznie się zmienił, zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. AK-12 otrzymał przeprojektowany odpowietrznik gazowy, rurę gazową, odbiornik i bęben. Osłona odbiornika została również przeprojektowana. Wszystkie te środki poprawiły dokładność i dokładność strzelania. Zmodernizowany mechanizm spustowy umożliwił strzelanie w stałych seriach dwóch strzałów. Ujednolicenie osiągnęło 54% po 10% pierwotnego.

Konkurencja pomiędzy AK-12 a nowym AEK-971 (wyprodukowanym przez wytwórnię Degtyarev) trwała dwa lata. W rezultacie obie maszyny będą używane z kompleksem "Warrior". Ministerstwo Obrony podjęło kompromisową decyzję: AK-12 została przyjęta przez żołnierzy oddziałów kombinowanych sił lądowych, wojsk powietrznych i marynarki wojennej oraz AEK-971 - przez rosyjskie siły specjalne.

Obejrzyj wideo: Jak gwałcili sowieccy oswobodziciele (Kwiecień 2024).