Nowy wyścig zbrojeń: siły kosmiczne działają poza regułami

Stany Zjednoczone, Rosja i Chiny kontynuują wyścig zbrojeń w kosmosie, ale kraje nie wykazują zainteresowania tworzeniem traktatu regulującego zachowanie sił dysponujących możliwościami kosmicznymi.

Zimnowojenny wyścig kosmiczny między USA a Związkiem Radzieckim rozpoczął się w 1957 r., Kiedy w październiku tego roku Sowieci wprowadzili na rynek pierwszego sztucznego satelitę Ziemi. W naszym stuleciu są trzy konkurenci do "chwytania wysokości" w kosmosie: Chiny dołączyły. Teraz kraje koncentrują się na dopracowaniu funkcjonalności bojowej i możliwości broni anty-satelitarnej.

Pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku Stany Zjednoczone i ZSRR pokojowo rywalizowały w rozwoju programów kosmicznych. Pomimo braku otwartego konfliktu, kraje zainicjowały intensywne dwustronne szpiegostwo. Między władzami panowała szczera rywalizacja, która była szeroko nagłośniona wśród obywateli państw i przywódców innych krajów.

Sytuację zmieniono atmosferycznym testem jądrowym przeprowadzonym przez Stany Zjednoczone w 1962 r. Na Oceanie Spokojnym, który znokautował kilka sztucznych satelitów Ziemi. John Kennedy, prezydent Stanów Zjednoczonych w tym czasie, połączył siły ze Związkiem Radzieckim, aby stworzyć rezolucję Deklaracji ONZ (rezolucja z 1962 r. XVIII). Był to pierwszy dokument regulujący działalność państw w zakresie eksploracji i wykorzystania przestrzeni kosmicznej. Wkrótce, w związku z kryzysem na Karaibach, wprowadzono nową zasadę: porozumienie o zakazie testów w atmosferze. W 1967 r. Breżniew i Johnson podpisali umowę dotyczącą przestrzeni kosmicznej.

Wyścig zbrojeń kosmicznych rozpoczął się nową siłą w latach 70., kiedy ZSRR i USA aktywnie przeprowadzały testy broni anty-satelitarnej. Pod koniec lat 70. kraje rozpoczęły negocjacje w sprawie ograniczenia strategicznego uzbrojenia w ramach antyosatelitarnych programów uzbrojenia, ale wtedy supermocarstwa nie mogły nawet uzgodnić definicji "broni kosmicznej". W 1983 r., Pod rządami Ronalda Reagana, Stany Zjednoczone zainicjowały Inicjatywę Obrony Strategicznej. Ale w 1987 r. Odbyło się spotkanie sowiecko-amerykańskie, na którym przywódcy państw Gorbaczow i Reagan zawarli porozumienie w sprawie eliminacji pocisków średniego i krótszego zasięgu. Wyścig ostatecznie wygasł wraz z upadkiem ZSRR.

Rywalizacja w kosmosie 21 wieku rozpoczęła się w 2001 roku. Stany Zjednoczone wycofały się z traktatu ABM, który według ich administracji jest przestarzały, ponieważ technologie opisane w traktacie stały się powszechnie dostępne. Na początku lat 10-tych XII wieku wiodące mocarstwa kosmiczne: Stany Zjednoczone, Rosja i Chiny - wzmocniły wsparcie państwa dla działań kosmicznych. Wspomniane Chiny w 2007 r. Przeprowadziły testy broni ant satelitarnej na terenie jego kraju. Pokazany system ASAT umożliwia uderzenie celów znajdujących się na orbicie naszej planety od ziemi.

W ciągu ostatnich 10 lat osiągnięcia kosmiczne poszły jeszcze dalej: Stany Zjednoczone i Rosja używają teraz mini wersji promu kosmicznego, który jest zdalnie sterowany i nie zapewnia pilota. Taki dron, zbieżny ze sztucznymi satelitami przy niskich prędkościach, może zmienić swoją orbitę.

Ze względu na przerywany rozwój branży, pomimo pokojowych i niezwykle bliskich stosunków w sektorze finansowym między Chinami, Rosją i Stanami Zjednoczonymi, wyścig kosmiczny może prowadzić do konfliktu między krajami. Pomimo istniejącej deklaracji ONZ regulującej zachowanie w kosmosie oraz poparcia przez Rosję i Chiny traktatu o zapobieganiu militaryzacji przestrzeni kosmicznej nadal istnieje wiele różnic, zaczynając od pojęcia "broni kosmicznej".

Większość technologii kosmicznej potrzebna współczesnemu państwu i wykorzystywana obecnie w pokojowych kierunkach może być również wykorzystana do celów wojskowych.

Dlatego ważne jest, aby nie zgadzać się co do braku niektórych technologii z różnych krajów, ale utworzyć zbiór zasad postępowania w kosmosie.

Obecnie międzynarodowe dokumenty ograniczają umieszczanie broni w kosmosie, ale nie wpływają na rozwój programów naziemnych, takich jak ASAT. Analityk Henry Stimson zainicjował dokument regulujący politykę kosmiczną, a później Unia Europejska opracowała własną wersję rozporządzenia, która mogłaby stać się podstawą do zmian w deklaracji ONZ. Jednak wiele krajów rozwijających się, a także Rosja i Chiny, sprzeciwiają się wielu opisanym propozycjom. Potęga jest za ograniczeniem wpływu kodeksu postępowania w przestrzeni w sferze cywilnej i handlowej. Ale wojskowe programy kosmiczne są główną przyczyną tworzenia takich kodów. I wszyscy nowi gracze wchodzą na arenę wyścigu kosmicznego. Nowe technologie stają się dostępne dla coraz większej liczby krajów, a niektóre z nich nie są zaangażowane w pokojowe wykorzystanie ich potencjału kosmicznego.

Nowa rezolucja ONZ może regulować zachowania państw w kosmosie, które uwzględnią wszystkie cechy nowego czasu, tempo rozwoju technologii i aspekt polityczny. A supermocarstwa powinny wykazywać większą pewność i większą odpowiedzialność za zachowanie w przestrzeni kosmicznej.

Obejrzyj wideo: Nowy "wyścig zbrojeń"? Koniec traktatu INF. 18:15 (Kwiecień 2024).