A-50U skrzydlaty pojazd wczesnego ostrzegania dostarczony do VKS Rosji

Siły powietrzne naszej Ojczyzny otrzymały radar latający do służby. To jest samolot A-50U. W jego możliwościach uwzględniono podejście wroga na duże odległości za pomocą radaru.

Warto zauważyć, jak zauważyło Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej, że nie ma zbawienia z nisko lecących lub ledwie zauważalnych obiektów latających z nowego radaru. Oznacza to, że ani samoloty podstępne, ani rakiety cruise, ani nisko latające helikoptery nie mają gwarancji, że zostaną zauważone.

Testy latającego radaru zakończyły się dosłownie na drugi dzień. W trakcie różnego rodzaju kontroli pokazał swoją najlepszą stronę. Do tej pory radar powietrzny DRLO A-50U znalazł już swoją stałą załogę i został dostarczony do miejsca stałego rozmieszczenia - do miasta Iwanowo. To jest piąty samolot takiego miejsca przeznaczenia.

Przypomnijmy, że stary, jeszcze sowiecki samolot DRLO A-50 przechodzi obecnie gruntowną modernizację. Obecnie ich główną cechą jest to, że nabyli nowy kompleks inżynierii radiowej o ulepszonej charakterystyce. Ponadto nowy radar sam w sobie sugeruje wszystkie nowoczesne systemy obrony powietrznej przed obiektami, które odkrył. Wcześniej taki samolot mógł technicznie współdziałać tylko z MiG-31, wtedy obecny współpracuje w ochronie spokojnego nieba i z różnymi typami myśliwców, a także z systemami przeciwlotniczymi, a także samolotami szturmowymi, a nawet bombowcami. Ponadto, A-50U ma możliwość rodzaju kontroli ruchu lotniczego w miejscach jego patrolu.