Czy Rosja będzie w stanie wyprodukować An-124 bez Ukrainy?

Rosyjski wicepremier Jurij Borisow powiedział, że do 2027 r. Producenci samolotów krajowych rozpoczną produkcję nowego super ciężkiego samolotu transportowego, który zastąpi An-124. Obecni Rusłanie zostaną zmodernizowani i pozostaną w służbie do 2050 r. Jednocześnie rosyjski departament wojskowy nadal bada możliwość wznowienia seryjnej produkcji An-124.

Rosja zamierza produkować tylko Rusłana

Samoloty transportowe An-124 od dawna stanowią przeszkodę w dość niespokojnych stosunkach między Ukrainą a Rosją. Ten ciężki transportowiec, opracowany pod koniec lat 80., słusznie uważany jest za chlubę radzieckiego przemysłu lotniczego, ale po upadku ZSRR wstrzymano jego produkcję. Obecnie An-124 to najbardziej na świecie samoloty produkcyjne do podnoszenia ciężarów.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat podjęto kilka prób wznowienia produkcji unikalnego giganta. W 2009 r. Miedwiediew poinstruował rząd, by zbadał tę kwestię, a wkrótce KLA - ASTC. Antonov i Volga-Dnepr Airlines podpisały umowę na rozbudowę zmodernizowanego transportu An-124-100. Zaplanowano, że pierwsze dwa samoloty pojawią się na niebie w 2013 roku. Wkrótce jednak rosyjskie wojsko uznało niedostateczność tego projektu, decydując się na zakup IL-476.

Nie tak dawno temu w krajowych mediach pojawiły się informacje o chęci Rosji do jednostronnego wznowienia produkcji Ruslana, bez udziału Antonowa. O tym, w szczególności, powiedział Jurij Sytnik - członek Komisji ds. Rozwoju lotnictwa pod rządami prezydenta Putina. Czy to możliwe? Czy krajowy przemysł lotniczy będzie w stanie "samodzielnie" wykonać tak ambitny projekt?

Czy rosyjscy producenci samolotów mogą powtórzyć dumę radzieckiego przemysłu lotniczego?

Oczywiście, aby wdrożyć masową produkcję najbardziej podnoszących samolotów na świecie, jest to bardzo honorowe dla każdego stanu. Ale wielu rosyjskich ekspertów wątpi w rzeczywistość takiego projektu, a także jego wykonalność. Na przykład redaktor portalu Avia.ru, Roman Gusarov, uważa, że ​​w tym przypadku nie chodzi o wznowienie produkcji radzieckiego samolotu, ale o faktyczne stworzenie nowego samochodu, który w swoim wyglądzie i charakterystyce, oczywiście, będzie przypominał An-124.

Istniejące rysunki będą musiały zostać zdigitalizowane, co doprowadzi do zmiany zestawu części i złożeń, które zostały utworzone w tym samym czasie za pomocą suwaka. Projektanci musieli już wykonać podobną pracę dla IL-76, której digitalizacja doprowadziła do całkowitej przeróbki skrzydła samolotu. W samochodzie będzie wiele do zrobienia: od awioniki po wciągarki ładujące.

Podzielono ten punkt widzenia i niezależnego eksperta lotnictwa Vadima Lukashevicha. Uważa on, że w tym przypadku możemy mówić tylko o nowym samolocie opartym na "Ruslan". W jego projekcie zostaną użyte inne materiały, komponenty i złożenia. Jego zdaniem stworzenie takiej maszyny będzie wymagało 8-10 lat, a jej koszt wyniesie około pół biliona rubli. Łukaszewicz uważa, że ​​bardziej celowe jest stworzenie od podstaw ciężkiego samolotu transportowego, niż próby skopiowania starego radzieckiego produktu.

Możesz również dodać, że Rosja nie ma silnika o cechach porównywalnych z ukraińskim D-18. I tylko ten sam fakt może położyć kres wszystkim przedsięwzięciom. Do roku 2020 United Motion Corporation obiecuje stworzyć D-35, ale jak realistyczne są te terminy, to bardzo duże pytanie.

Cóż, w końcu. An-124 był wielkim projektem, w którym wzięły udział setki przedsiębiorstw w całym ZSRR. Nie byłoby przesadą stwierdzenie, że Rusłan został zbudowany przez cały kraj. Dzisiaj realizacja projektu tej skali z pewnością spocznie na znacznym spadku poziomu technologicznego i braku personelu, nie tylko w produkcji, ale także w sektorze nauki. Ale najważniejsze to chyba nie to. Post-sowieckie elity, zarówno rosyjskie, jak i ukraińskie, po prostu nie są zdolne do takich czynów. Bo, jak mówi meksykańskie przysłowie, nie jest według Juana a sombrero. A ostatnia kampania w rosyjskich mediach o uruchomieniu seryjnej produkcji An-124 to nic innego jak kolejna próba "trollowania" ukraińskich "partnerów".

Obejrzyj wideo: Najpierw obejrzyj, potem próbuj. . (Kwiecień 2024).