Kopalnia przeciwpancerna - jeden ze skutecznych środków walki

"Szybko poruszające się czołgi niemieckie mogły natychmiast zmiażdżyć całą linię obrony, ale na polu bitwy zaczęły się dziać ciekawe rzeczy: pierwsze auto dosłownie potknęło się, skacząc jak pudełko zapałek, a potem zamarzło, sułtan ognia pojawił się nad uszkodzonym samochodem , nieco później, wraz z rykiem eksplozji, pojawiły się gęste kłęby dymu. Po głównym pojeździe sąsiedni T-IV wpadł do kopalni i zaczął się obracać, w ciągu 5 minut 4 wrogie maszyny stalowe zostały wyłączone z akcji. w milczeniu obserwowali doskonałe wyniki nocnej pracy saperów. " Akcja przeciwpancernych pól minowych, często używanych na polach bitew II wojny światowej, wygląda tak.

Czołg po wybuchach minowych

Obraz, opisany w powieści "Żywi i umarli" Simonova, żywo ilustruje, jak umiejętnie i poprawnie radziły sobie radzieckie miny przeciwpancerne.

Kopalnie przeciwpancerne na froncie lądowym

Bitwy pierwszej wojny światowej na lądzie wyraźnie wskazywały na potrzebę wzmocnienia inżynieryjnego pozycji broniącej. W setkach kilometrów okopów piechoty znajdowały się tysiące kilometrów przeszkód z drutu. Piechota defensywna zagłębiała się głębiej w ziemię, pozycje wojsk zostały wzmocnione w najbardziej wrażliwych obszarach przez długotrwałe strzelnice i inne konstrukcje inżynieryjne. Przezwyciężenie takiej obrony było bardzo trudne, szczególnie w przypadku kawalerii, która w tamtym czasie była jedynym instrumentem perkusyjnym armii lądowej. Karabin maszynowy i drut kolczasty stały się głównymi składnikami porządku defensywnego przeciwnych stron. Na tle tego obrazu pojawienie się na polu bitewnym opancerzonych pojazdów mobilnych, które mogło zaatakować pozycje obronne podczas ataku barana, wygląda całkiem naturalnie.

Na froncie zachodnim najpierw Brytyjczycy i Francuzi, a nieco później Niemcy, zaczęli z powodzeniem używać czołgów do przebijania się przez obronę wroga. Ogromny atak czołgów może spowodować przewrócenie całego sektora frontowego. Pierwsi opancerzeni lewiatany byli dalecy od doskonałości, poruszali się z prędkością ślimaka i nie mieli dość zastrzeżeń. Mimo to, w walczących armiach pojawiło się pytanie, jak i za pomocą jakich środków można powstrzymać czołgi wroga. Pomysł użycia broni minowej dotarł na czas. Dzięki wysokiemu ładunkowi wybuchowemu możliwe było zablokowanie kierunków najbardziej prawdopodobnego wykorzystania zbiorników. Pomysł pochodził z marynarki wojennej, w której moja broń wykazała w praktyce swoją skuteczność w walce z lepszym wrogiem.

Kopalnia przeciwczołgowa z I wojny światowej

Pierwsze miny lądowe miały prymitywny projekt, który składał się z szeregu kontrolerów TNT. Taka kopalnia wyglądała bardziej jak urządzenie wybuchowe, zdalnie uruchamiane przez człowieka za pomocą przewodu elektrycznego. Ze względu na fakt, że pancerz na polu bitwy został użyty w ograniczonej kolejności, pierwsze miny przeciwpancerne zostały złożone w jednym zamówieniu. Przemysł jeszcze nie opanował produkcji tej amunicji, ponieważ masowe użycie broni minowej na polach pierwszej wojny światowej nie mogło być brane pod uwagę. Jednak lekcja nie poszła na marne. Szybki rozwój pojazdów opancerzonych, który zmienił się w postaci tej taktyki walki, zmusił wiele armii świata do przyjęcia broni minowej.

Rozwój min przeciwpancernych w powojennej Europie i ZSRR

Koniec pierwszej wojny światowej oznaczał początek całkowitej motoryzacji armii. We wszystkich armiach wiodących potęg światowych siły zbrojne zaczęły otrzymywać więcej sprzętu wojskowego. Jednostki kawalerii zostały zastąpione dywizjami pancernymi i batalionami czołgów. Piechota przeniosła się do transporterów opancerzonych i samochodów. Armia stała się mobilna. Artyleria również przeniosła się na gąsienicowe podwozie. W siedzibie głównej narodziły się nowe koncepcje działań wojennych, w których główną rolę przypisano mobilnym jednostkom zmechanizowanym.

Równolegle z opracowywaniem planów przeprowadzania ataków i działań ofensywnych poprawiono strategię obronną. Francja, która poniosła największe straty na lądzie w czasie pierwszej wojny światowej, skupiła się na stworzeniu potężnej, długoterminowej obrony, w której broń kopalna odegrała znaczącą rolę. W najbardziej niebezpiecznym kierunku, na granicy z Niemcami, zdecydowano się zbudować linię obrony długoterminowej. Linia Maginota, zbudowana w latach 1929-34. stał się doskonałym przykładem ówczesnej strategii obronnej. Nie pozostawały w tyle za Francuzami i innymi krajami, które próbowały uchronić się przed szybkim atakiem. Pola minowe zostały włączone do systemu obronnego granic i rozciągnięte na wiele dziesiątek kilometrów. Główną bronią arsenału kopalni były miny przeciwpancerne i przeciwpiechotne.

T-4

W ZSRR, który do tej pory stał się potężną potęgą przemysłową, byli sceptycznie nastawieni do broni. Stawka została podjęta w sprawie utworzenia potężnych sił uderzeniowych, w tym kawalerii i jednostek czołgów. Strategia obronna w tym czasie w sowieckiej kwaterze głównej niewiele myślała. Kopalnie przeciwpancerne i miny przeciwpiechotne zostały włączone do systemu obronnego obszarów obronnych utworzonych na całej zachodniej granicy i na Dalekim Wschodzie. Jako środek pasywnej obrony przeciwpancernej, miny przeciwpancerne w ZSRR zaczęły pojawiać się dopiero w połowie lat trzydziestych. Pierwszą kopalnią stworzoną specjalnie do takich celów jest T-4. Amunicja składała się z drewnianej lub metalowej skrzynki, która mieściła do 4 kg. materiały wybuchowe. Zwykle jako główny materiał wybuchowy stosowano sproszkowany TNT. Urządzenie działało po uderzeniu w górę ładunku, wyposażone w płytkę dociskową. Można go było umieścić tylko na suchej ziemi. Bomba była jednorazową akcją. Nie można go zneutralizować ani usunąć. Cecha ta jest nieodłączną cechą wszystkich pierwszych krajowych kopalni przeciwpancernych, które zostały wyprodukowane w okresie przedwojennym.

Kontynuacją techniczną było pojawienie się w 1935 r. Pierwszej próbki produkcyjnej. Kopalnia przeciwpancerna TM-35, wypuszczona w 1935 roku, stała się głównym ogniowym i uderzającym środkiem wojsk inżynieryjnych Armii Czerwonej. W przeciwieństwie do poprzedniego modelu, kopalnia posiadała doskonalszy bezpiecznik, który pracował z siłą pchającą 100-160 kg. Koparka przeciw-gąsienicowa działała tylko wtedy, gdy uderzył w nią pojazd o dużej masie.

W przyszłości bardziej zaawansowane i potężne miny lądowe trafiają do służby wraz z Armią Czerwoną, która z kolei jest już podzielona na anty-roboty i anty-gąsienice. Różnica polegała na tym, że pierwsze zostały wywołane bezpośrednim uderzeniem w głowicę, a drugie miały bezpiecznik szpilkowy, który uruchomił minę w kontakcie z nadwoziem pojazdu. Zdolność uderzenia min przeciwpancernych oczywiście różniła się. Głowice przeciwdziałające ciągnięciu zadawały jedynie lokalne uszkodzenia sprzętu, pozbawiając je mobilności. Miny przeciw dnie pracowały pod nadwoziem pojazdu, powodując poważne uszkodzenie wybuchu na całej powierzchni dna. W wyniku takiej kopalni czołgi, samochody pancerne i inne pojazdy zostały całkowicie wyłączone.

TM35

Po TM-35 oddziały inżynieryjne Armii Czerwonej otrzymują minę przeciwpancerną TM-39 i TMD-40. Wszystkie te próbki miały potężną głowicę, zostały one uruchomione za pomocą zapalnika zapalnikowego. Charakterystyczną wadą wszystkich kopalń przed wojną była ich dyspozycyjność. Po zamontowaniu na plutonie miny nie można było ani zabezpieczyć, ani usunąć z ziemi.

Dzięki tym próbkom broni Czerwonej Armii wkroczyła Wielka Wojna Ojczyźniana. Brak uwagi ze strony czołowych przywódców wojskowych kraju doprowadził do tego, że w najtrudniejszym okresie, jesienią i zimą 1941 r., Armia Czerwona nie była gotowa do skutecznej obrony przeciwpancernej. Niemieckie kolumny czołgów gwałtownie przełamały rozkazy obronne na otwartych przestrzeniach, skutecznie łamiąc skrzydła obronnych jednostek radzieckich. Brak min przeciwpancernych w wymaganej ilości nie pozwolił na stworzenie solidnej i stabilnej obrony w najbardziej niebezpiecznych obszarach.

Mina przeciwpancerna TM i Wielka Wojna Ojczyźniana

Aktywne użycie broni minowej w II wojnie światowej rozpoczęło się pod koniec 1941 r., Kiedy Armia Czerwona próbowała stworzyć potężną obronę rządową wokół Moskwy. Oddziały, które w tym czasie mogły całkowicie pokryć wszystkie kierunki, były bardzo słabe. Nie było odpowiedniej ilości artylerii przeciwpancernej. Podjęto decyzję o wzmocnieniu głównych kierunków głównego ataku wojsk niemieckich na froncie zachodnim i flankach, które były w posiadaniu żołnierzy frontu Kalinin i południowo-zachodnich. W ciągu dwóch tygodni poprzedzających rozpoczęcie operacji Typhoon, radzieckie jednostki techniczne umieściły na polach pod Moskwą ponad 200 tysięcy min. Najczęściej używane modele TM35, TM39, TM41 i TMD40. W niektórych obszarach zainstalowano nowe kopalnie NM-5, przeznaczone do wielokrotnego wykorzystania.

TM41

Radzieckie miny lądowe, rozrzucone po rozległych obszarach, znacznie ograniczyły manewr niemieckich sił szturmowych, zmuszając ich do przebicia się przez obronę w wąskich obszarach. Największe miny przeciwpancerne TM41 zostały jednak użyte na polach bitew pod Kurskiem, gdzie armia radziecka zdołała odpowiednio wyposażyć obronę przed niemieckimi jednostkami szturmowymi. Większość strat niemieckich czołgów i dział samobieżnych biorących udział w bitwie na północnej i południowej ścianie Wybrzeża Kurskiego spowodowana była działaniem broni minowej. Wydajność sowieckich min przeciwpancernych, które były już produkowane w kolejnych latach, znacznie zwiększyła nie tylko siłę szarży, ale także zapewniła najlepszą wydajność. Kiedy terytorium zostało wyzwolone, miny, które zostały położone w początkowym okresie wojny, musiały zostać podkopane przez włoki zbiornikowe. Późniejsze produkcje górnicze zostały zneutralizowane przez saperów w trybie oczyszczania kopalni. Pod koniec wojny minę przeciwpancerną TM-44, charakteryzującą się dużym ładunkiem, stała się główną amunicją do min. Ten model można zainstalować nawet pod wodą.

Podminowany sprzęt w pobliżu Kurska

Niemieckie kopalnie na froncie wschodnim zaczęły pojawiać się na polu bitwy, począwszy od 1942 roku. Strategia ciągłych uderzeń nie miała na celu stworzenia biernej obrony. Pierwsze pola minowe wystawione przez Niemców pojawiły się w liniach obrony 16 i 18 armii Wehrmachtu pod Leningradem i na półce Rzewskiej, gdzie trzeba było stworzyć solidną obronę. Główną amunicją w armii niemieckiej były T.Mine35 i T.Mine42. Zgodnie z zasadą działania i charakterystyką działania były one identyczne jak późno radzieckie modele tej broni. Niemiecka amunicja różniła się niezawodną konstrukcją bezpiecznika, zresztą były pierwotnie przeznaczone do późniejszego rozminowywania.

Minefields

Niemcy, będąc innowatorami w taktyce wojskowej, byli w stanie przejąć inicjatywę w wojnie górniczej. Kopalnie miały mieszany system, w którym miny przeciwpiechotne były umieszczane w kopalniach przeciwpiechotnych. W przeciwieństwie do świeckich pól minowych, które były przejezdne dla piechoty, niemieckie pozycje minowe były prawdziwą niespodzianką dla radzieckich saperów.

Nowoczesna era min przeciwpancernych

Mata przeciwpancerna TM późniejszych modyfikacji pozostawała w służbie Armii Radzieckiej po wojnie. Większość amunicji pozostającej w magazynach po wojnie została przeniesiona do wielu krajów "braterskich jako broni defensywnej" W armii radzieckiej do połowy lat 60. funkcjonowały miny przeciwpancerne, stworzone w czasie II wojny światowej.

TM62M

W 1962 r. Dostarczono nowy model min przeciwpancernych typu TM-62 w celu wyposażenia wojsk inżynieryjnych Armii Radzieckiej. Konstrukcja i konstrukcja tej amunicji stała się podstawą dla całej rodziny kopalni, która stała się głównym rodzajem sprzętu inżynieryjnego i obronnego w armii sowieckiej, a następnie w rosyjskich siłach zbrojnych. Modyfikacja miny przeciwpancernej TM-62M jest modelem podstawowym i jest uniwersalną amunicją anty-gąsienicową. Głównym materiałem wybuchowym jest 7-8 kg materiałów wybuchowych TNT, TGA lub MS. Kopalnia może być zainstalowana w ziemi, w pokrywie śnieżnej, a nawet w wodzie. Czas trwania amunicji nie jest ograniczony. Nawet po zniszczeniu metalowego kadłuba, kopalnia zachowuje swoją charakterystykę bojową.